id: tvve6v

Sprowadzenie i pogrzeb matki

Sprowadzenie i pogrzeb matki

Nasi użytkownicy założyli 1 156 241 zrzutek i zebrali 1 200 255 771 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam.


Mam na imię Magda. Mam 21 lat i zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w sprowadzeniu zwłok mojej mamy Kazimiery do Polski. Kilka lat temu pochowałam swoją babcię, następnie swojego tatę, dzisiaj chowam swoją mamę. Wyjechałam do Niemiec za pracą by zapewnić mojej mamie prywatną opiekę zdrowotną i wyjazd do sanatorium. Kilka tygodni temu zaproponowałam mamie miesięczny przyjazd za granicę. W tym czasie wydarzyła się tragedia. Dnia 05.04.2021 roku rozmawiałam z mama, była radosna, uśmiechnięta, nie skarżyła się na swoje zdrowie. Z poniedziałku na wtorek po powrocie z nocnej zmiany znalazłam ją w łóżku, zmarła we śnie. W związku z zaistniałą sytuacją i tym, że stało się to za granicami Polski, chcielibyśmy prosić Państwa o pomoc, gdyż koszty całego procesu sprowadzenia mamy do naszego kraju, przewyższają nasze zarobki i oszczędności. Koszty sprawdzenia prochów mamy wynoszą minimum 10 tysięcy złotych. Aby do uczynić potrzebujemy dużej ilości dokumentów, między innymi aktu urodzenia, aktu ślubu. Sytuacja się skomplikowała, gdyż państwo Polskie twierdzi iż nie dostarczono prośby o wysłanie dokumentów, natomiast Państwo Niemieckie temu zaprzecza. Jeżeli nie dostarczymy wszystkiego na czas, mama może zostać pochowana jako osoba nieznana a do tego nie chcemy dopuścić. Mimo wielu próśb z mojej strony, mama nie wykupiła ubezpieczenia na życie przed wyjazdem za granice, mama również nie posiadała polisy na życie. Jeżeli nie otrzymamy wyżej wymienionych dokumentów, nie otrzymamy także aktu zgonu, który jest niezbędny do dalszych procedur. Aby sprowadzić mamę na własną rękę do kraju, potrzebujemy zgody prezydenta naszego miasta, zgodę sanepidu, zgodę zarządcy cmentarza, zgody niemieckiego zakładu pogrzebowego oraz zgody konsulatu w Hamburgu. Większość dokumentów wiąże się z kosztami, które musimy pokryć. Mieszkam ze swoim partnerem, wynajmujemy mieszkanie, pracujemy, opłacamy rachunki jednak nie jesteśmy w stanie pokryć tak wysokich kosztów. Mama była ostatnią bliską mi osoba. Chciałabym ją godnie pochować dlatego proszę jeszcze raz Państwa o pomoc, liczy się każda złotówka. Wierzę w to, że dobro wraca. Za każdy przelany pieniądz dziękuję z całego serca.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 227

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków
  • Katarzyna Kłosowska

    Drodzy błagamy 🙏🙏🙏zajrzyjcie na zbiórkę naszego synka . Bez waszych dobrych serc ❤️ nie uda nam się uzbierać kwoty na leczenie wzroku Jasia . Nasz synek traci wzrok 😥, a my jako rodzice zrobimy wszystko aby nasz synek w przyszłości mógł spełniać marzenia bez ograniczeń jakie mu teraz los zgotował . UDOSTEPNIAJCIE 🙏 podzielcie się zlotoweczka która dla nas jest na wagę złota 🙏 i każda najmniejsza wpłata przybliża nas do osiągnięcia kwoty na leczenie Jasia oczek . Bardzo prosimy 🙏🙏🙏😢 a zarazem bardzo Wam dziękujemy . Rodzice Jasia zajrzyjcie na zrzutkę 🙏🙏🙏natxz9

  •  
    Użytkownik anonimowy

    Przestań się zamartwiać- Bóg już się tym zajmuje ❤️

    ukryta
  • EG
    Ewelina G

    Trzymam kciuki by się udało wszystko

    ukryta