id: tw3zd6

Rehabilitacja i dalsze leczenie Piotra - niedowład kończyn

Rehabilitacja i dalsze leczenie Piotra - niedowład kończyn

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 227 362 zrzutki i zebrali 1 351 256 516 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Każdego dnia walczę o sprawność!

 

Nazywam się Piotr Woźniak, mam 58 lat. Codziennie chodziłem do pracy, byłem aktywny

i zdrowy, z poczuciem humoru i chętny nieść pomoc innym, teraz potrzebuję Waszej pomocy, aby odzyskać jak największą sprawność.

 

Zaczęło się od drętwienia. 23 grudnia 2022 roku wróciłem wcześniej z pracy, ponieważ zacząłem tracić czucie w prawej ręce. Po przewiezieniu do szpitala, wykonaniu tomografii komputerowej oraz konsultacji lekarskiej, stwierdzono u mnie udar niedokrwienny. Skierowano mnie na oddział neurologii, w celu wykonania kolejnych badań i monitorowania stanu zdrowia. W kolejnych dniach doszedł jeszcze niedowład prawostronny obu kończyn. I kiedy wydawało się, że wszystko wraca do normy, bo paraliż zaczął ustępować, zostałem wysłany na rezonans. Poszedłem na niego o własnych siłach. W trakcie badania moja prawa noga zaczęła się samoistnie ruszać, nie mogłem nad tym odruchem zapanować. Po zakończeniu badania nie czułem już żadnej z kończyn. W krótkim czasie lekarze ponownie podjęli decyzję o wykonaniu powtórnego rezonansu oraz punkcji. Po kolejnych konsultacjach i licznych badaniach stwierdzono u mnie zawał rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, powodujący paraliż ciała. Dosłownie w jednej chwili dotąd aktywny, pełen marzeń i planów stanąłem oko w oko z najgorszym koszmarem, który diametralnie zmienił moje życie. Nie mogę się poddać, nie mogę bezczynnie czekać na to, co się wydarzy. Muszę usprawnić własne ciało na tyle, na ile to możliwe. Lekarze rokują bardzo długą i intensywną rehabilitację, a ja będę walczył ile sił! To wszystko wiąże się jednak z wysokimi kosztami, których moja rodzina sama nie jest w stanie udźwignąć.

 

Dlatego zwracam się do Was – proszę, pomóżcie mi. Zawsze starałem się być samodzielny, niosłem pomoc tam gdzie mogłem. Nie damy rady sami, tym bardziej że przede mną perspektywa długotrwałej, żmudnej rehabilitacji. Bez Was to się nie uda. Bardzo Was potrzebuję! Każda wpłata ma dla mnie ogromne znaczenie.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 207

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków