Pomóż Filipkowi wrócić do zdrowia!
Pomóż Filipkowi wrócić do zdrowia!
Nasi użytkownicy założyli 1 247 795 zrzutek i zebrali 1 405 359 000 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
MAMY TO !!! 💪💪💪
Kochani Darczyńcy ❤️
Spieszymy z bardzo dobrą wiadomością dla wszystkich, którzy wspierają i trzymają kciuki za Filipka.
Po konsultacji z bardzo dobrym profesorem - neurologiem, nasz dzielny wojownik otrzymał zielone światło na drodze, prowadzącej do zdrowia.
W związku z tym, 2 marca Filipek jedzie na miesięczny prywatny turnus rehabilitacyjny do Centrum Neurorehabilitacji w Iławie.
Dziękujemy bardzo za pomoc finansową, która pomogła zrealizować w znacznej części pierwszy wyjazd. Prosimy o dalsze wsparcie finansowe, gdyż koszty są duże, a na jednym turnusie się nie skończy.
Pamiętajcie w modlitwach za naszego kochanego Wojownika🙏
Z całego serca DZIĘKUJEMY ❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Filipek to niespełna 11-letni chłopiec, który bardzo potrzebuje naszej pomocy.
Zacznijmy od początku…
Do dnia 21.11.2019r Filip cieszył się dzieciństwem, tak jak większość jego rówieśników. Przebyta w październiku 2019 roku ospa przyniosła za sobą poważne powikłania, które spowodowały ciężki stan zdrowia. Zapalenie opon mózgowych, zapalenie mózgu i inne powikłania aktywowały u Filipka rzadką chorobę Guillain Barre. Filipek bardzo długo przebywał na Oddziale Intensywnej Terapii, miał całkowicie bezwładną prawą rączkę, a reszta ciała wymagała intensywnej rehabilitacji. Codzienna rehabilitacja i jego zapał do walki sprawiły, że Filip stanął na nogi. Po wielomiesięcznej walce, stan Filipa był na tyle dobry, że mógł wrócić do szkoły, przebywać razem z rówieśnikami.
Jednak nasz spokój nie trwał zbyt długo...
W sierpniu 2024r Filip przeszedł planowaną operację skoliozy, która przyniosła za sobą powikłania. 9 września 2024r w wyniku powikłań po przebytej operacji Filipek trafił na Oddział Intensywnej Terapii z powodu ostrej niewydolności krążeniowo oddechowej. Lekarze walcząc o życie naszego dziecka, przeprowadzili 40 minutową reanimację. Filipka udało się uratować, ale koszmar trwał (i trwa nadal). U Filipa doszło do niedotlenienia mózgu, a w konsekwencji szeregu powikłań również do zawału mózgu. Aktualnie Filip przebywa w domu, jest zależny od respiratora i wymaga ciągłej, intensywnej rehabilitacji. Stan naszego dziecka nadal pozostaje bardzo ciężki, Filipek jest dzieckiem leżącym, wymiernie reagującym na jakiekolwiek bodźce z zewnątrz, ale głęboko wierzymy, że „nadzieja umiera ostatnia” i będziemy walczyć o powrót naszego dziecka do zdrowia. Filip jest aktualnie karmiony przez sondę, jego „królestwem” jest specjalistyczne łóżko z materacem przeciwodleżynowym. Od momentu powrotu do domu Filip jest pod stałą opieką lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Codzienna rehabilitacja poprawia stan psycho – fizyczny Filipka, ale jak się okazuje, to stanowczo za mało. Najlepszym rozwiązaniem dla naszego dziecka jest skierowanie go do specjalistycznych placówek rehabilitacyjnych. Niestety wszystkie placówki mające umowę z NFZ nie chcą przyjąć naszego dziecka, powodem jest zależność Filipka od respiratora. Placówki prywatne przyjmą Filipa (nawet z respiratorem), ale niestety tu zaczynają się schody. Koszt turnusu rehabilitacyjnego oscyluje w różnych placówkach prywatnych od 6500zł do nawet 12 500zł za pobyt dwutygodniowy do nawet 40 000zł za miesiąc. W przypadku Filipka niestety, to nie będzie jeden czy dwa turnusy. Mamy pełną świadomość, że dla naszego dziecka jest to jedyny sposób na powrót do zdrowia i dlatego zrobimy wszystko, aby Filipka skierować do takich placówek. Niemniej, wiąże się to z ogromnymi kosztami. Obecnie większość kosztów związanych z opieką nad Filipkiem (środki higieny, leki, wynajem łóżka i materaca) i zabiegami rehabilitacyjnymi staramy się pokrywać z własnych oszczędności, pomaga nam również rodzina, ale na dłuższą metę niestety to zbyt mało i nie będziemy w stanie sami sfinansować prywatnych turnusów rehabilitacyjnych dla naszego syna.
Filipek, w maju tego roku ma przystąpić do I Komunii Świętej. Wierzymy, że nasze dziecko dzięki pobytom na turnusach rehabilitacyjnych będzie mogło pójść do Kościoła o własnych siłach.
Podsumowując, przyszedł czas na skierowanie do wszystkich ludzi dobrego serca prośby o pomoc w sfinansowaniu leczenia naszego dziecka. Wierzymy, że łącząc nasze siły i wolę walki sprawimy, że Filipek wróci do pełni zdrowia i wszystkim osobiście powie – DZIĘKUJĘ!
Pełni wdzięczności za każdą pomoc - rodzice i najbliżsi Filipa!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.