SILA-PAKA RUNGA – A CO TO?

Jesteśmy bezpłatnym zinem (niezależnym czasopismem) o charakterze kulturalno-artystycznym. Działamy w 3 osobowym kolektywie wydawniczym. Różnią nas inspiracje, łączy uwielbienie dla słowa pisanego. Ziniarski etos sprawia, że robimy to wszystko „sami”.

Ostatni numer pt. „czilery-utopie” współtworzyło ponad 40 osób. Wydrukowaliśmy go w 1000 egzemplarzach i dostarczamy go tam, gdzie się tylko da i jest wola czytania. Dzięki wsparciu wielu osób kolporterskich nasze ostatnie numery dotarły do wielu miejscówek (nie wszystkie odnotowaliśmy, dlatego lista nie jest pełna):

Warszawa: Prześniona, Serwis, Czytelnia Elektra, Najlepsza Księgarnia, Błysk, Havana, Bęc Księgarnia, Ferment, Wrzenie Świata, Księgarnia Baczyńskiego, Księgarnia Artystyczna Zachęta, Kino Amondo, Lokal Vegan Bistro i Lokal Pawilon, STOR, DEJ, Warsaw Zine Library, Ósma Kolonia, Kasprowicza 14, Młodsza Siostra, Turnus na Wolskiej, Dom Kultury Kadr, ASP, UW, SWPS, Trzy Kruki, Stół Powszechny, Kawiarnia No i Co, Proces Kawki, Księgarnia Czarnego, Requiem Records, Trejd, 4 pokoje, W Oparach Absurdu, Czytelnia

Trójmiasto: kompozyt cafe, Dwie Zmiany, Pokusa Bakery, Kawiarnia Kofeina, Kosmos, Uboga Krewna, Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku, Coffee Shop Happy People, Hygge Cafe, Ogniem i Piecem

Łódź: Owoce i warzywa, The Brick Coffee Factory, Kiosk, Muzeum Książki Artystycznej

Kraków: Spółdzielnia Ogniwo, De Revolutionibus Books, Księgarnia Lokator, Kawiarnia Literacka, Paul’s Boutique Record Store

Wrocław: Macondo, cafe rozrusznik, Trzy siostry, Art Cafe Kalambur, Antykwariat Naukowy, Gniazdo, Księgarnia Tajne Komplety, Czuła Jest Noc

Katowice: Zmączeni, Black Woolf, Miejscownik, Księgarnia BWA

Świdnica: Biblioteka Miejska

Lublin: Kawiarnia Nie wylej

Opole i okolice: Klubokawiarnia OPO, Księgarnia Makama w Krapkowicach

Berlin: Buch|Bund

Wydaniu naszym ostatnim dwóm numerom towarzyszyły premiery, na które to tłumnie przybyłyście_liście, za co dziękujemy!

NUMER 5 – więcej informacji wkrótce.

DLACZEGO ZBIERAMY PIENIĄDZE?

Sila-paka runga kosztuje całe nic, a nasz największy wydatek to czas, który spędzamy na kminieniu, organizowaniu i składaniu tego wszystkiego w całość. Nasz zin był, jest i będzie darmowy właśnie dzięki zrzutkom.

Zależy nam, by wciąż docierać do nowych miejsc i osób, które mogą być zainteresowane konsumowaniem lub współtworzeniem naszych treści. Wydruk to największy z kosztów, bo wszystko inne robimy sami: edytujemy, składamy, zszywamy, robimy, co trzeba. 

To nasza piąta zrzutka, co nie oznacza, że jesteśmy ślepo zapatrzeni w tę formę finansowania naszego wydawnictwa. Szukamy też innych możliwości, takich jak granty lub współprace z firmami – jeśli masz dla nas radę w tym temacie, to chętnie ją usłyszymy.

DLACZEGO TYLE?

Druk 1000 egzemplarzy to koszt, no właśnie...Tu pragniemy Wam coś wyjaśnić. Przy druku poprzedniego numeru (vol. 3) była to cena ok. 1600 zł, która – jak dowiedzieliśmy się przy okazji drukowania vol. 4 – okazała się błędna. Pomyłka w punkcie ksero wyniknęła z zaniżonej wyceny naszych poprzednich zamówień i przeliczaniu kwoty za kartkę, zamiast za stronę. Na skutek czego, druk vol. 4 w 1000 egzemplarzach wyniósł nas ok. 2700 zł – stąd najnowsza zrzutka założona jest na wyższą kwotę. Reszta sumy przeznaczona zostanie na wysyłkę zinów do różnych miast. Warto dodać, że zin ukaże się bez względu na uzbieraną kwotę, a zrzutka może nam tylko pomóc.

Będzie nam miło, jeśli zechcesz nas wesprzeć.

Jeśli możesz, udostępnij naszą zrzutkę w swoich mediach społecznościowych, skopiuj i wklej ten link: https://zrzutka.pl/tygmrt

Kontakt: [email protected]