Witam bardzo serdecznie! Razem ze swoimi przyjaciółmi budowaliśmy przez ostatnie tygodnie rajdówkę aby w końcu spełnić marzenie jazdy po torze, a w niedalekiej przyszłości ( przy dobrych wiatrach w przyszłym roku ) startu w rajdach. Tor był tak naprawdę testem tego co tworzyliśmy po nocach w warsztacie po skończonej pracy. Po przyjeździe i świetnie spędzonym dniu w którym okazało się ze nasza praca, czas i pieniądze nie poszły w błoto bo auto prowadziło się bardzo pewnie dostaliśmy informacje następnego ranka o zniszczeniu toru poślizgowego, z jednej strony przez nieudane wejścia w zakręt, z drugiej przez fantazje kierowcy który nie opanował emocji przejeżdżając przez niego. W najlepszym przypadku za nasza głupotę przyjdzie zapłacić nam 10 000 zł, natomiast jeśli najbardziej prawdopodobny scenariusz się sprawdzi będzie to kwota sięgająca niemal 18 000 zł. Proszę o wyrozumiałość, wiem ze jest wiele osób które naprawdę potrzebują tych pieniędzy na dużo ważniejsze cele, jakimi jest chociażby zdrowie czy pieniądze na życie, zrzutka wynikła tak naprawdę z naszej dezinformacji i głupoty. Dziękuje wszystkim za pomoc, a za wszelaki hejt skierowany w nasza stronę mogę jedynie powiedzieć “ wiem, rozumiem i przepraszam ”. Jeśli kwota zebrana okaże się wyższa niż kwota która będzie potrzebna do naprawy, wpłacimy pieniążki na fundacje charytatywna, bądź wpłacimy po równo na kilka innych ważniejszym zrzutek. Dziękujemy bardzo za pomoc!