id: u2amvx

Ratujmy Siwego przed śmiercią

Ratujmy Siwego przed śmiercią

Nasi użytkownicy założyli 1 201 400 zrzutek i zebrali 1 274 456 936 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Edit: 15.03.2020r.

Kochani chłopak już z nami, udało się go zabrać. Dogadaliśmy się z handlarzem i dał nam tydzień na spłatę reszty za chłopaka. Kwota pozostała do spłaty to 3200. Potrzebujemy Waszej pomocy, nie pozwólmy go zabrać. Chłopak ma problemy z nogami, kuleje, kopyta w fatalnym stanie... Poza tym ma się dobrze, dziś poznał swoje nowe stado. I jest znów szczęśliwy, wolny... Błagam nie zabierajmy mu życia. Proszę, pomóżcie.


Kochani to co dzieje się w Polsce może nam uniemożliwić ratowanie jego życia. Proszę jak teraz nie zabierzemy chłopaka potem może być za późno. Czas ucieka handlarz nie wiem czy tak długo będzie czekał. Jutro chcemy jechać po chłopaka może to być ostatni dzwonek. Prosze pomóżcie uratować życie. 

Kochani dziękuję wam za pomoc♥️, chłopak na razie bezpieczny po wpłacie zaliczki lecz musimy uzbierać resztę kwoty. Bez was się nie uda, mamy czas tylko do soboty bo musimy go z tamtąd zabrać jak najszybciej. Kochani dla niego czas ucieka, nie jest młody i ma szansę dołączyć do dwóch koni już wcześniej uratowanych, które są u Weroniki Gradowskiej. Pozwólmy mu spokojnie dożyć starości bez bólu i cierpienia. Proszę pomóżcie :(

Aktualizacja 05.03.2020

Kochani Darczyńcy: udało się chwilowo zatrzymać konia  w oborze handlarza. 

Wałaszek wciąż nie jest bezpieczny!

Jego życie cały czas leży w naszych rękach. Mamy termin do 10 marca, żeby uiścić zaliczkę w wysokości połowy kwoty. Po tym czasie koń trafi do transportu rzeźnego. Handlarz powiedział że jemu nie zależy i nie będzie czekał trzymając i karmiąc "za darmo". Jedynie wpłata połowy kwoty pozwoli na przewiezienie konia w bezpieczne miejsce i dokończenie zbiórki. Nie poddawajmy się! Błagamy Was!

Kochani na naszej drodze stanął ten siwy wałaszek. Jak już wszystkim wiadomo za parę dni odbędą się targi śmierci "SKARYSZEW", dużo czterokopytnych przyjaciół z tego miejsca wyrusza w swoją ostatnia drogę.


e0ea400f258b185b.jpeg

Witaj, jestem 18-letnim walaszkiem, całe swoje życie spędziłem na ciągnięciu dorożki i służeniu człowiekowi. Mój właściciel stwierdził, że wymieni mnie na młodszego i zdrowszego konia. Więc wyrok został postawiony - "rzeźnia", nie chce tam trafić. Stoję u handlarza i czekam na swoją kolej. Pewna dobra dziewczyna chce bym zaznał spokoju, nie bał się niczego, brykał beztrosko po łąkach. 

Proszę was wszystkich pomóżcie nam go uratować, zatrzymajmy jego transport do Skaryszewa. 

Jego życie wyceniono na kwotę 6800 zł i transport 1000 zł. Mamy tylko kilka dni na wpłatę zaliczki, handlarz obiecał nam że da nam czas ale jak nie uzbieramy pieniędzy to go wywozi na targowisko. 


Stoi koń i śpiewa

"Jadę do Skaryszewa"

Słyszy człowiek jak nucę

"już nigdy z tamtąd nie wrócę"


Waga to mięso i kości

Nie ma już we mnie radości

Życie me ulatuje

Dlatego, kto mnie kupuje


Jednak odejdę z klasą

Stanę się czyjąś kiełbasą

Życzę człowieku smacznego

Zabiłeś konia dobrego


Samotny w kącie stoję

Coraz bardziej się boję

I tylko głuchy huk metalu

Przybliża mnie do śmierci po calu


Coraz bardziej się boję

Życie me w rękach jest Twoich

Lecz strachu już nic nie zmieni

Bo nie ma dobra na ziemi

Dziękuję za każdą wpłatę i dobre serce.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 174

preloader

Komentarze 12

 
2500 znaków