Na rehabilitacje kontuzji więzadła kolana
Na rehabilitacje kontuzji więzadła kolana
Nasi użytkownicy założyli 1 250 191 zrzutek i zebrali 1 413 531 135 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam wszystkich!
To ja Dawid! Część z was mnie zna, część nie... Jeśli tak to zapewne kojarzę Ci się z pracą w restauracji Jaskiniowej w JuraParku w Solcu Kujawskim. :)
Uwielbiam tę pracę, możliwość obcowania z ludźmi, współpracy z nimi, nabierania nowych doświadczeń, pracy w zespole etc...
Niestety pod koniec października zeszłego roku tj. 2024 przebywając na urlopie (zasłużonym i wyczekiwanym) dostałem kontuzji kolana, która skutecznie utrudniła i dalej utrudnia mi funkcjonowanie. Dostałem uszkodzenia II stopnia MCL, które w teorii powinno szybko samo się zrosnąć i nie być problematyczne, a przynajmniej tak słyszałem od specjalisty. Niestety ponad 2 miesiące chodzenia w ortezie co było mi nakazane jeszcze w szpitalu do momentu otrzymania wyników rezonansu nie polepszyło mi stanu nogi. Miałem nogę lekko zgiętą z ograniczeniem ruchowym do 10 stopni. W szpitalu kazano mi jej w ogóle nie ściągać dopóki specjalista sam mi tego nie każe na co wyznacznikiem były wyniki rezonansu. Od momentu wypadku minęło już kilka ładnych miesięcy... A moja noga nadal nie jest sprawna. Leczenie NFZ nie przyniosło praktycznie żadnego rezultatu dlatego z racji kończącego się czasu na wyleczenie nogi podjąłem się leczenia prywatnego. Rehabilituję się w Bydgoszczy na stadionie Zawiszy w 'Medycyna dla sportu'. Daje z siebie wszystko pod okiem Pani Dominiki Bieńkowskiej, którą z sercem mogę polecić. Staram się jeździć na rehabilitacje 2x w tygodniu, codziennie wykonuje ćwiczenia od Pani Dominiki czy to w domu czy na siłowni Active Planet, gdzie dzięki dostępnemu sprzętowi mogę lepiej prowadzić owe rehabilitacje.
Po co więc owa zbiórka? Mieszkam sam z moimi dwiema cudownymi kotkami, które są dla mnie obecnie wszystkim. Jestem od momentu wypadku na zwolnieniu lekarskim z racji czego otrzymuje mniejsze wynagrodzenie miesięczne. Wynajem mieszkania, dieta zdrowotna wymagana ze względu na problemy zdrowotne jelit, które posiadam od urodzenia oraz konieczności częściowego ich usunięcia krótko po urodzeniu jest dosyć kosztowna. I teraz dodatkowo rehabilitacje... Oczywiście mogę liczyć na wsparcie swoich rodziców i pomagają mi jak mogą, czuje się dla nich obciążeniem finansowym. A sam nie jestem w stanie pracować w owej sytuacji, a przynajmniej nie łamiąc prawa, czego wolałbym unikać.
Nie wyrabiam finansowo, a zależy mi na powrocie do zdrowia. Dojazdy, rehabilitacje 130 zł za każdą są wykańczające finansowo. Dlatego proszę o pomoc, każda złotówka się dla mnie liczy. Założony cel jest z nadwyżką, taka kwota powinna (mam taką nadzieję) wystarczyć. W przeciągu miesiąca leczenia się prywatnie widać już poprawy oraz sam je odczuwam. Chciałbym możliwie utrzymać ciągłość by jak najszybciej wrócić do pełni sprawności, gdyż pracując w gastronomii, szczególnie jako kelner potrzebuje stabilności i pewności kroku, a nadal niestety kuleję.
To chyba wszystko, dziękuję każdemu za pomoc. Stworzenie tej zrzutki to ogromne wyjście ze strefy komfortu z mojej strony, oby było to tego wartę.
Pozdrawiam,
Dawid Kowalewski

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Łap parę GP’kow i wracaj do zdrowia.