Operacja i leczenie pieska Skarpety
Operacja i leczenie pieska Skarpety
Nasi użytkownicy założyli 1 231 664 zrzutki i zebrali 1 364 535 864 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej! Mam na imię Skarpetka i w dniu 27 września miałem wyciętą śledzionę wraz z guzem wielkości pięści. Jestem kochanym, dobrym i mądrym pieskiem i razem z moim Panem idziemy sobie przez świat. Niestety mój Pan jest po udarze i wylewie, ma rentę wysokości 1000 zł, z której opłaca nasz pokoik. Nie stać go na opłacenie mojej operacji i leczenia. Dzięki ludziom dobrej woli udało mi się przejść operację, ale czeka mnie jeszcze leczenie i wyniki histopatologiczne. Nie tracę jednak wiary, że uda mi się zebrać całą kwotę i towarzyszyć mojemu Panu jeszcze długo. Jak mówiłem, mamy tylko siebie. Mam też kochanych sąsiadów i sąsiadki, dzięki którym moje serduszko wciąż bije, bo to oni zabrali mnie na do super Pani weterynarz, ale musimy pokryć koszty operacji i leczenia. Oni też mają swoje pieski i rodziny i bardzo chciałbym się jeszcze z Nimi pobawić.
Jeśli czujesz że chciałbyś Nam pomóc, to proszę wpłać choć złotówkę, a na pewno pomerdam do Ciebie moim czarnym ogonkiem. Bo kocham życie i dość już się nacierpieliśmy z moim Panem. Chciałbym jeszcze troszkę poszczekać, obsikać krzaki u sąsiadki i pokazać mojemu Panu że bardzo go kocham. Jeśli też tak czujesz, to proszę pomóż Nam.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Rok temu mój piesek przeszedł tą samą akcję. Zdrowia dla Skarpetki i jej pana. I bardzo się cieszę, że spotkali dobrych ludzi, brawa dla Was!
Ojej! Współczuję. Ale mam nadzieję że wszystko skończyło się pomyślnie? Dziękuję z całego serca za wpłatę!?
Ines Minkiewicz. Tak! Bez śledziony można z powodzeniem i zdrowo żyć. A guz okazał się niezłośliwy. Tak będzie i ze Skarpetą. Podobno całkiem wielu pieskom się przytrafiają guzy śledziony. Powodzenia!