Hej. Zdecydowałem się założyć zrzutkę dopiero po pierwszych swoich przejazdach. Jeżdżę z Krakowa na granicę czy do punktu recepcyjnego z rzeczami. Wracam w drugą stronę z osobami uchodźczymi. Dla uwiarygodnienia swoich przejazdów robię nienachalne zdjęcia tła miejsca i posiadam paragony tankowania na stacjach w Krakowie przy Wielickiej, oraz w Przemyślu na Lwowskiej czy Armii Krajowej. Jedna stacja przemyska jest w drodze na Medykę a druga na autostradę i Korczową. Oczywiście te przejazdy opłaciłem już bez oficjalnej zbiórki. Teraz zbieram na wyjazd w najbliższy weekend. W planie mam przewożenie rzeczy na granicę lub bezpośrednio do Lwowa i potem w odwrotnym kierunku z osobami szukającymi noclegu i schronienia w Polsce. Paragony z tankowania oczywiście zachowam również i trasę oczywiście też w tzw nienachalny sposób postaram się dokumentować (nienachalny rozumiem w ten sposób, że nie zamierzam wykonywać przykrych zdjęć ludziom i bez zgody. Bardziej skupię się na miejscu niż osobach).

Dziękuję za każde wsparcie

Edytowane (14.03): Zbiórka osiągnęła swój cel. Prosiłem skromnie jedynie o zwrot za paliwo, a cel został grubo przekroczony. Deklaruję więc całą nadwyżkę od 250 zł przeznaczyć na wsparcie rzeczowe dla żołnierzy na froncie. Przekażę osobie kontaktowej we Lwowie. Jeszcze raz wielkie dzięki!