id: u2uypm

Uratujmy łapkę Pralinki

Uratujmy łapkę Pralinki

Nasi użytkownicy założyli 1 183 689 zrzutek i zebrali 1 239 402 236 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pralinka cierpiała po wypadku samochodowym przez trzy tygodnie… Pojechałyśmy zabrać maluchy z chorymi oczkami a znalazłyśmy zdziczałe z bólu zwierze…

maefc74a6ccacb7c.jpg

yd708df5f9bc665d.jpgPralinka od razu trafiła do kliniki. Na początku dopuszczaliśmy myśl o amputacji łapy, jednak postanowiliśmy dać małej szanse. Oczywiście amputacja byłaby mniej kosztowna ale chcielismy spróbować, chcielismy podarować jej namiastkę normalnego życia. Malutka z bólu była nieobslugiwalna, co bardzo utrudniało sprawę.


Po kilku dniach przyszedł następny kryzys. Test płytkowy wykazał białaczkę.

sdc89867ca0f1aaa.jpg

Zleciliśmy PCR. W międzyczasie wciąż walczyliśmy o łapkę. Zrobiliśmy morfologię, która nie wykazała większych zmian poza stanem zapalnym. RTG również nie wykazał wiekszych zmian. Czucie w kończynie jest osłabione ale łapa jest wciąż ciepła. Pralinka dzielnie znosiła zmiany opatrunków i podawanie antybiotyków. Po kilka dniach Pralinka zaczęła ruszać łapką. Zrobiła się bardziej obslugiwalna, ból, który doskwierał jej przez ostatnie tygodnie, zaczął chyba ustępować. Rana zaczęła się goić.


Wtedy tez przyszły wyniki PCR. Ujemna. Kamień spadł nam z serca.

h918a0711c3fa278.jpge149d7f9c3ca4eb7.jpgra7449823c5804cd.jpgz4d2caebb71eda64.jpg

Pralinka jest wciąż w klinice. Musimy jeszcze wykonać zabieg kastracji i kontynuować zmiany opatrunków żelowych. Za jakiś czas musimy także powtórzyć morfologię. W odpowiednim czasie trzeba Pralinke zaszczepić i odrobaczyc.


Rachunek za pobyt Pralinki w klinice i badania za okres od 15ego października do 22ego października:

fceb13d40afa214f.jpg

Kastracja to koszt 280 zł. Odrobaczenie i szczepienie 100 zł. Powtórzenie morfologii 140 zl. Opatrunek ok 20 zł raz na 3 dni. Musimy także opłacić kolejny tydzień kotki w szpitaliku, czyli kolejne 200-300 zł.

tbabadae0e962e7c.jpgdba5af12f8e1bcc7.jpg

Prosimy o pomoc dla Pralinki…


5 listopad:

Na szczęście łapa Pralinki zaczęła się goić. Codziennie zmienianie są opatrunki żelowe. Skóra, która pękła tydzień temu, zaczyna się zasklepiać. Regularne odkażanie rany pomogło. Dzisiaj odebraliśmy Pralinkę z kliniki weterynaryjnej. Jest już na tymczasie gdzie będziemy ją doglądać i zmieniać opatrunki. Załączam rachunek za pobyt Pralinki w szpitaliku w ostatnim tygodniu oraz rachunek z apteki za środek odkażający oraz opatrunki żelowe.

m43ba00c95915e8a.jpgg51bf5422623b6ba.jpg

p9a9ca73a96d2ef5.jpg

Za miesiąc powtórzymy morfologię. Wtedy tez zrobimy kastrację Pralinki. Mamy nadzieje, że nic pomiędzy już nie wyskoczy :)


8 listopad:

Pralinka znowu rozgryzła łapkę :( Musieliśmy założyć jej kołnierz ale plastikowy bardzo jej przeszkadza bo boi się odgłosu. Zamówiliśmy wiec materiałowy. Jutro weterynarz.

l45bc33569cf091a.jpguff57f0a66d651ce.pngx0b9eb10bf6465b2.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 43

KK
Justyna
10 zł
AG
Agnieszka
5 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
5 zł
 
Dane ukryte
20 zł
MG
Marita Grodecka
40 zł
MK
marta kubaczyk
20 zł
AB
Aneta Be
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
JL
Julia lewandowska
10 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!