Rosie została adoptowana z Polski do UK pod koniec maja 2023. Młoda mała 5kg mieszanka jack russela. Bardzo aktywna i zabawowa suczka. 

6 lutego popołudniu zaczęła się źle czuć. Bolał ją najmniejszy dotyk, piszczała, miała zatwardzenie, spuchnięty brzuch i bardzo dyszała. Podjeliśmy decyzje o natychmiastowej wizycie u weterynarza. Po badaniach krwi i usg okazało się, że 

Rosie zaszkodziła główka kości którą zjadła pierwszy raz dzień wcześniej (pierwszy i ostatni). Ten kawałek spowodował złogi jelitowe. Było bardzo blisko byśmy stracili naszą kruszynkę. Najpierw ogromne zaparcia a potem ogromne krwawe biegunki.

Rosie była w klinice zaledwie 3 dni i został wystawiony rachunek na £2 433. Nie byliśmy na to gotowi. Teraz wiemy, że masakrycznym błędem było nieubezpieczenie psa.. Rosie była bardzo słaba, leżała na intensywnej terapii, miała dużo badań i diagnostyki. Teraz jest już dobrze, ale było bardzo bardzo źle😭

Bardzo prosimy o wsparcie😭 Wszystkie rachunki dołączone i przedstawione do wglądu poniżej.

Od dziecka byłam wychowywana ze zwierzętami i psy to nasze całe życie. Oprócz Rosie mamy też drugiego uratowanego z łańcucha psa. Wielokrotnie pomagałam innym, nie sądziłam że kiedykolwiek będę "po drugiej stronie", jestem zmuszona prosić o pomoc bo koszty nas przerosły 😭