Leczenie kota z niewydolnością nerek
Leczenie kota z niewydolnością nerek
Nasi użytkownicy założyli 1 232 063 zrzutki i zebrali 1 366 001 503 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Zleciłem wykonanie USG jamy brzusznej, które wykazało prawdopodobnie łagodną zmianę w nerce oraz również prawdopodobnie złośliwą w jelicie. Ta wiadomość mnie podłamała, ale dzięki ogromnemu wsparciu emocjonalnemu i logistycznemu od Pani Marianny z Ukrainy zaparłem się i wzmożyłem działania. - Przez niewydolność i 6-krotnie podwyższony wskaźnik kreatyniny nie można wykonać biopsji, dlatego włączyliśmy dodatkowe leki, dzięki czemu kreatynina zmalała z ponad 6 do 4. - obecnie wykonuję wlew za pomocą podskórnej kroplówki raz dziennie i podaję antybiotyk, Hepaxan, Renibus, Flora Balance, spray do łagodzenia stanów zapalnych w jamie ustnej i wcześniej lek na poprawę apetytu- Aby uzyskać pewność co do stanu Grzesia, poszedłem z nim na rozszerzoną diagnostykę do Spec Vet w Warszawie. Pani doktor wystawiła opinię, którą przekazałem mojej miejscowej przychodni- Jeśli postęp będzie nadal widoczny, to wykonamy biopsję i w końcu będziemy mogli włączyć odpowiednie leczenie.W ciągu ostatnich kilku tygodni stan Grzesia wahał się ze skrajności w skrajność. Momentami wydawało się, że zupełnie nic mu nie dolega. Bawił się i biegał jak 2-letni kociak, aż nagle wszystko się odwracało się o 180 stopni; były nagłe wymioty i całkowity brak apetytu. Kolejne wizyty wykazały dodatkowy problem, czyli stany zapalne w jamie ustnej. Po ustabilizowaniu stanu Grzesia będzie kolejny zabieg resekcji większości uzębienia. Koszty są ogromne, ale robię, co mogę, żeby jego życie było pozbawione bólu
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Hej. Kot na zdjęciu to Grześ - mój przyjaciel i najcudowniejsza istota, którą spotkałem w życiu. Ten 8-letni senior pochodzi z Ukrainy i dostałem go od Pani Marianny - wolontariuszki z Ukrainy. Grześ choruje na FIV, czyli zespół niedoboru odporności, powodującego liczne schorzenia, w tym przewlekłą niewydolność nerek, którą niedawno u niego zdiagnozowano. Pani doktor zapowiedziała drogie leczenie w postaci regularnych kroplówek, które pozwolą mu żyć. Staram się jak mogę, aby mógł funkcjonować w spokoju, bo z pewnością w końcu na ten spokój zasługuje. Został porzucony dwa razy, a mimo wszystko potrafi dać człowiekowi ogromną ilość miłości. Dzięki niemu uświadomiłem sobie, jak bardzo można kochać zwierzę. Nie chcę go stracić. Nie chcę, żeby ten kot odszedł po niecałych dwóch latach życia w spokoju. Bardzo proszę o wpłaty, które chociaż częściowo pomogą mi się nim zająć, pokrywając choć drobny procent kosztów.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!