id: u6fwtr

Misia - silna anemia prawie mi ją odebrała

Misia - silna anemia prawie mi ją odebrała

Nasi użytkownicy założyli 1 227 939 zrzutek i zebrali 1 352 587 880 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • 22-03

    Wydaje mi się, że Misia dziś czuje się troszkę gorzej, ma mniejszy apetyt. Martwimy się wszyscy o tę kruszynkę :(

    Poniżej wczorajszy paragon z lecznicy i karta dzisiejszej wizyty.

    RA1EBjo6XPYMynN4.jpg

    2Sg5rPz7jFVvW0A6.jpg

    Qc4qWhXcnQJPyWSy.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

W tym roku na działce zobaczyłam ją - małą, burą kocią kuleczkę. Moją Misię. Ona jeszcze nie wiedziała, nie miała świadomości, że nie będzie musiała być działkowym niczyim kotkiem. Będzie kochaną i rozpieszczaną koteczką.


W sierpniu 2022 roku w naszym domu i naszych sercach zamieszkała Misia. Chciałam do wszystkiego podejść odpowiedzialnie, dać jej dobry dom. Dowiedziałam się, jak najlepiej ją karmić, jakie badania wykonać.

Odwiedzałyśmy gabinet weterynaryjny - leczenie świerzbowca, odrobaczanie, odpchlenie. Za jakiś czas przeszła sterylizację.


Była zdrowa i szczęśliwa. Brykała, bawiła się, psociła jak to mały kociak. W naszym domu pojawiło się kocie szczęście i kawa z kłaczkiem.

sxTkau1rdmlFk9hy.jpg


Od jakiegoś czasu Misia zaczęła trochę grymasić z jedzeniem. Myślałam, że ją rozpuściłam i wybrzydza - dopiero teraz wiem, że to mogły być symptomy gorszego samopoczucia.


W końcu też poszłam z nią na zaległe szczepienie. Po zastrzyku Misia czuła się trochę gorzej. Była ospała i nie miała apetytu. Lekarz ją zbadał, ale nie stwierdził nieprawidłowości. Powiedział, że czasem po szczepieniu tak się dzieje.

Jednak mijały dni, a Misia czuła się coraz gorzej... Znów poszłyśmy do lecznicy, wykonano badania, okazało się, że Misia ma sine dziąsła.

W badaniach wyszła silna anemia i korpostaza. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to oznacza, że życie mojej Misi jest zagrożone.

Udaliśmy się do innej lecznicy - wszystko działo się tak szybko - transfuzje, konsultacje, badania, badania i badania. Teraz codziennie jesteśmy w gabinecie. Wciąż jeszcze nie można powiedzieć, że jest dobrze. Wciąż jeszcze trzymamy rękę na pulsie, ale dobrze, że Misia czuje się lepiej, bawi się i je - ma duży apetyt! :)NJXD8l380sY8t3GL.jpg


Dzięki lekarzom i sprawnemu działaniu malutka Misia wciąż żyje i odzyskuje energię. Niestety to wszystko przerasta nasze możliwości finansowe. Jesteśmy zwykłymi ludźmi - ja na emeryturze, mąż nie zarabia kokosów. Czasy nie są łatwe.

Do tej zrzutki namówił mnie syn. Nie wiem, czy cokolwiek uda się zebrać, ale już teraz dziękuję za każdą złotówkę przekazaną na zdrowie mojej Misi.

Mam nadzieję, że uda nam się ją uratować i niedługo to będzie tylko zły sen.

Nie wiem, ile wyniesie jej leczenie, ale jeśli cokolwiek zostanie, to przekażę te pieniądze dla podopiecznych Fundacji JOKOT.


Wszystkie badania i paragony poniżej:

vJdlvk01tzPQqL8d.jpg

cbtwBWwHoQinY56C.jpg

KARTY WIZYT I BADANIA:

XYjviSXpU4dzqYbg.jpg

L2VHH9rGJYWEpVa7.jpg9ZavjIwtoSFcVRzR.jpgrnBPTvkGlggRZEgK.jpgZptLTOwBhwd7OYno.jpg

BuFrDN8DGCjPcVqa.jpgFc2VlNnDePU5mRJf.jpg

7WOBB2lcxT3gJC3z.jpg

uNpn5GeR44GVBOOO.jpg

pb3sePjMiWsVzhB6.jpg

GDiRsb5RdhjsyCvG.jpg

y1yOs8V0YRf0HFmy.jpgDmZJhBeXrs6MEn0s.jpg

uAMWCooffyDj2bB6.jpg

g50mxKD2dqYV9AzG.jpg

epPdMKZeNGOD6lC4.jpg

6gXuZpzZCkllWpSO.jpg


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 108

preloader

Komentarze 10

 
2500 znaków