W gazetach - waga, w telewizji - waga, na portalach plotkarskich (i nie tylko) - waga.

No jakieś szaleństwo na punkcie wagi. I Ekobądź mu uległ.

Potrzebuje wagi. Bo z wagą żyje się lepiej. Bo waga pozwoli być jeszcze bardziej eko, jeszcze bardziej - zero waste.

Zbieram więc na wagę. A jak uzbieram, to będę mogła wprowadzić do oferty produkty na wagę: mydło, proszki i wiele innych cudowności.

Taka historia..

Końcem listopada 2019 powstał sklep z ekologicznymi kosmetykami i środkami czystości.

Celem było stworzenie miejsca, które będzie propagować życie w zgodzie z naturą.

Od zawsze kocham przyrodę. Idee zero waste czy less waste są w moim życiu zanim dowiedziałam się, że takie istnieją :)

Plan zakładał wprowadzanie coraz to lepszych rozwiązań pozwalających dbać o siebie i swój dom z jak najmniejszą szkodliwością dla środowiska.

Mamy kilku dostawców produktów, ale też sami robimy sporo rzeczy np. woskowijki, myjki jutowe, woreczki na mydło, torebki firankowe, tabliczki zapachowe, gumki do włosów..

Marzeniem jest stworzenie oferty, w której jak najwięcej kosmetyków czy środków czystości będzie można kupić na wagę, najlepiej do własnego opakowania. Do tego potrzebne są:

- waga sklepowa z legalizacją

- pojemniki na produkty

- gilotyna do cięcia twardych produktów w blokach

Jeśli zostanie jeszcze trochę środków to zostaną przeznaczone na podstawowe zatowarowanie (proszek do prania, soda, boraks, mydło w płynie, płyn do naczyń itd.)

Miejsca, jak EKO bądź! są potrzebne m.in. po to, by ludzie mogli zobaczyć alternatywę dla szkodliwej chemii i niezliczonej ilości odpadów przy każdych zakupach a tym, którzy już przejrzeli na oczy ułatwić życie.

Proszę o pomoc w realizacji marzenia, które przyczynia się do wspólnego dobra!

P.S. Dla Darczyńców przewidziany rabat zakupowy: 50% na produkty na wagę oraz 25% na pozostały asortyment