Jak opisać jego cierpienie?
Jak opisać jego cierpienie?
Nasi użytkownicy założyli 1 234 170 zrzutek i zebrali 1 372 754 955 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jakiś czas temu na facebooku pojawiła się prośba o pomoc kotu z rozległą raną. Zaproponowaliśmy pomoc, uzgodniliśmy szczegóły, czekaliśmy potem aż uda się go złapać. Bardzo długo nic się nie działo - kot nie miał najmniejszej ochoty na współpracę. I nagle sygnał: jest.
Rzadko się zdarza mnie czymś kocim zaskoczyć. Tu zaskoczeń było kilka. Przede wszystkim - spodziewałam się kota, a nie tygrysa. Tymczasem przybysz ważył blisko 8 kilo, a wcale nie jest zapasiony. Poza tym ta szyja... Zdjęcie główne nie oddaje rzeczywistości - rana okrążała mniej więcej 3/4 obwodu szyi, a jej szerokość miejscami sięgała ok. 4 cm. Wyglądała paskudnie. Jeszcze gorsze były słowa dziewczyny, która go przywiozła - okazało się, że kot chodzi z tą raną... od wiosny! Nie dał się złapać blisko ROK! Obrzydliwa niegojąca się rana od roku - trudno nie pomyśleć o nowotworze. Było więc dla nas oczywiste, że trzeba będzie pobrać materiał do badania histopatologicznego.
Nasz chirurg dokonał cudu. Kiedy kot wrócił z lecznicy - był naprawdę trudny do poznania. Sami zobaczcie ten majstersztyk!
Zaczęło się podawanie leków, pielęgnacja szwu i... oczekiwanie na wyniki. Przyszły - i są po prostu cudowne! Okazało się, że jest to "tylko" stan zapalny! W tej chwili skóra się zagoiła i zwierzak jest w zasadzie gotów do opuszczenia naszego szpitala.
Trwają ustalenia co będzie z nim dalej - najprawdopodobniej zostanie podjęta próba oswojenia go, by jednak szukać mu domu. Jest na tyle łagodny, że wydaje się to możliwe.
Z naszej perspektywy - jest to ogromny sukces. Ale i... dług w lecznicy. Dlatego serdecznie prosimy o pomoc w spłaceniu go - byśmy mogli pomagać kolejnym potrzebującym zwierzakom.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!