Hej, z tej strony Weronika Kasprzyk, od ponad roku działam w grupie bankotki. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o Jasiu. Ten słodziak jest naszym podopiecznym od 14 listopada. Proludzki, mega wdzięczny, kochany… Kiedy do nas trafił, był w tragicznym stanie 😖 Miałyśmy jednak szczęście, że pod opiekę wzięły go Marta i Alicja - dwie studentki weterynarii, które codziennie same robią mu kroplówki i wzorowo się nim zajmują. WIELKIE DZIĘKUJEMY, DZIEWCZYNY! Wydałyśmy na niego już ponad 5 tysięcy złotych. To ogromnie dużo - taki koszt to już utrzymanie kilku innych podopiecznych, a jeśli chodzi o Jasia, to nie koniec leczenia i wydatków. Jasiu nie jest bowiem jeszcze w pełni sił i nie chcemy tego ukrywać - jego rokowania są słabe. Ale chcemy o niego walczyć, bo póki on ma siłę, to my też. Bez Waszego wsparcia to się na pewno nie uda. Wiemy, że zbliżają się Święta i to rodzinny, ciepły moment, bardzo podniosły i piękny. Jaś zapewne spędzi ten czas pod kroplówką. Czy chcielibyście zrobić dla Jasia świąteczny prezent i wpłacić coś na zbiórkę, która jest specjalnie dla niego? Będziemy meeeega wdzięczne!!! I on na pewno też… ❤️ 

Co już między innymi przy nim wykonano i opłacono dzięki Waszej pomocy na zbiórce? (pełna lista na zdjęciach): kilkukrotne rozszerzone badania krwi (w tym w kierunku Mycoplasma haemofelis), USG brzucha (w nim zapalenie praktycznie wszystkich narządów w jamie brzusznej), badanie moczu z posiewem i stosunkiem białko/kreatynina, pomiar ciśnienia (był też powtarzany), badanie kału, konsultacja nefrologiczna, zastrzyki: lek przeciwwymiotny, nospa, antybiotyk, żelazo, suple na nerki do każdego posiłku, kroplówka, kilkugodzinne kroplówki w domu.

Co dzieje się z Jasiem teraz?  Dziewczyny podają dwa razy dziennie antybiotyk na toksoplazmozę, dodają mu suplementy do jedzenia. Co 2 dni podają preparaty do uszu, podają 3 razy dziennie krople przeciwzapalne do oczu, co drugi dzień kroplówki podskórne w domu, bo jest stale odwodniony. 

Co będzie trzeba zrobić z Jasiem? kontrolne USG (zwłaszcza sprawdzić, czy nie ma polipa w pęcherzu), kontrolne badanie krwi, zastrzyki B12 (zajmie pół roku), zastrzyki z żelazem (kontynuacja zależnie od kontrolnych wyników krwi).

Kotek nie schodzi z kolan i codziennie cicho dziękuje dziewczynom za uratowanie mu życia 🥺 Jeśli wyzdrowieje, to będzie wspaniałym przyjacielem dla swojego stałego opiekuna.

JASIEK, WALCZ! Trzymamy za Ciebie kciuki ❤️

Poniżej zdjęcia kilku paragonów za wizyty Jasia.