Kochani możemy pomóc 60-letniemu panu, który 15 lat żył jak szczur w kanale.....bez prądu, gazu i bieżącej wody.

Możemy sprawić ze starość spędzi w wyremontowanym mieszkaniu, otoczony wnukami i osobami mu najbliższymi...

Tak się składa, ze jestem córką wyżej wspomnianej osoby, odnowiliśmy kontakt po 20 latach, pół roku temu poznał moje dzieci i mojego męża.....wiem że sięgnął dna i zdaje sobie z tego sprawę ale chce zmian, chce wrócić do czasów kiedy było światło w mieszkaniu i czuć było w powietrzu zapach gotowanego obiadu a nie stęchlizny i wilgoci.

Prace porządkowe i remontowe wykonujemy sami ale jest ich taki ogrom, że przy braku wystarczających środków to się nie uda....Brak ogrzewania , drewniane okna, zgnite podłogi i brak wszystkiego do podstawowego funkcjonowania....

Kochani wiem ze razem mamy wielką moc zatem już z tego miejsca bardzo dziękuję każdej osobie za okazane wsparcie i pomoc❤

Pomóżmy odzyskać wiarę i nadzieję, a jak wiadomo ona umiera ostatnia....