Witajcie.

Organizuje zrzutkę dla Kubusia, chłopca który porwał moje serce. Kubuś jest w domu dziecka przeznaczony do adopcji lub do rodziny zastępczej. Niestety z powodu jego choroby jest bardzo małe zainteresowanie adopcją chłopca. Kuba choruje na afazję. Koszt neurologopedy i neurologa jest wysoki, a bez ich pomocy nie uda mu się zacząć płynnie umówić i funkcjonować w społeczeństwie. Wszystkie zebrane pieniądze dzięki zrzutce zostaną przekazane na jego leczenie. Jest to już druga taka zrzutka na leczenie Kubusia, pierwsza organizowana 3 lata temu zakończyła się sukcesem, ale pieniądze na leczenie już się skończyły. Kuba od tamtego momentu zrobił olbrzymie postępy, ale nadal potrzebuje pomocy specjalistów. Ja jeżdżę z Bielska-Białej do Białegostoku (560 km) 3-4 razy w roku do Kuby, by czuł że jest dla kogoś ważny.

Ps. Kubuś potrzebuje mamusi 1 na 1, jeśli czujesz w sobie że pragniesz podjąć się takiej misji w życiu podam namiary gdzie Kuba się znajduje.

Pozdrawiam Anna