Moja babcia jest starszą osobą z bardzo dobrym serduszkiem. Jakiś czas temu znalazła porzuconą kocice na śmietniku, kotka była brudna i wygłodniała.. Babcia pomogła jej i zabrała ją ze sobą, okazało się, że kotka jest w ciąży. Babcia zapewniła domek dla niej i maleństw i zaopiekowała się nią najlepiej jak potrafiła. Babcia bardzo pokochała kotkę, ciągle przesyłała jej zdjęcia, cieszyła się, że ją ma. Super było widzieć babcię szczęśliwą. Niestety 09.08.2024r kotka miała wypadek w wyniku czego złamała nogę. Kotka nie może samodzielnie chodzić i bardzo cierpi.

Babcia udała się do weterynarza, gdzie za prześwietlenie zapłaciła 350 zł (były to jej ostatnie pieniążki, które miała przeznaczyć na rachunki)

Na wizycie okazało się, że aby kotka wróciła do zdrowia konieczna jest operacja, która ma kosztować 1800 zł + oczywiście leki i rehabilitacja..

Niestety babcia nie ma aż tak dużych funduszy, aby opłacić wymaganą operację i rehabilitację. Babcia dostaje skromną emeryturę, więc taki wydatek pochłonąłby jej cały budżet. Mnie jako wnuczkę, też nie stać na pomoc finansową. Bardzo przykro patrzy się na całą sytuację i na to jak tak kochana kotka się męczy..😢 dodatkowo kotka ciągle ma do wykarmienia swoje maleństwa, jak widać na zdj wyżej.. bardzo prosimy o pomoc, aby jak najszybciej mogła wrócić do sprawności🤍

Obiecalam babci, że może na mnie liczyć🤍

jesteśmy wdzięczni za wszelaką pomoc.

Oczywiście będziemy na bieżąco dawać znać co z kotką, oraz wstawiać paragony.