Chemioterapia Kulki i leczenie moich kotów
Chemioterapia Kulki i leczenie moich kotów
Nasi użytkownicy założyli 1 261 362 zrzutki i zebrali 1 447 897 907 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Kulka zaczęła dziś pierwszy dzień chemioterapii - dzięki Wam❤️❤️❤️
Udało się kupić narazie dwa listki, za które zapłaciłam 320zł plus syrop, który działa przeciwbólowo - koszt 75zł.
Za 3 tygodnie musimy kupić kolejne (jeśli Kulka nie będzie miała poważnych skutków ubocznych.
Do tego zmiana karmy na mjamjam pur indyk (narazie tylko tą je i póki co ma apetyt).
Nadal zbieramy na dalsze leczenie Pusi i Filemona i cały czas potrzebujemy wsparcia 😞🙏
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Od zawsze starałam się pomagać bezdomnym zwierzętom ale dziś sama tej pomocy potrzebuję dla moich zwierząt.
Mam piątkę kotów, które są przygarnięte z ulicy i psa ze schroniska.
Trójka z nich wymaga leczenia co wiąże się z dużymi kosztami 😞
Kwota do zebrania narazie jest orientacyjna bo sam zabieg Kulki prawdopodobnie będzie kosztował ponad tysiąc 😞
Pusia - od 4 lat choruje na cukrzycę, ma problemy z trzustką i zwyrodnienie przedniej prawej łapki. Musi co miesiąc przyjmować solensie w zastrzyku. Oprócz tego podawanie insuliny 2x dziennie i suplementy na trzustkę - amylactiv digest.
Ostatnie badania krwi:
Filemon - od 5 lat przewlekła niewydolność nerek.
Na początku podawanie kroplówek w domu. Teraz po tych kilku latach ma już dość, kroplówki kojarzą mu się już z bólem bo ma same zrosty i musi mieć podawane w gabinecie - co niestety wiąże się z dodatkowymi kosztami 😞
Oprócz kroplówek musi jeść karmę z niską zawartością fosforu, do tego suplementy na nerki i tabletki na nadciśnienie.
Ostatnio jeszcze ma zalecone florę Balance i kwasy omega 3 (jeśli ktoś chciałby wspomóc jakimiś suplementem to będę ogromnie wdzięczna)❤️.
Rok temu miał sanację jamy ustnej, z czego zostały mu tylko trzy zęby bo resztę miał zepsute.
Kulka - w ostatnim czasie zaczęła się źle czuć - wymiotowała i załatwiała się ze śluzem i krwią. Poza tym schudła a brzuch wyglądał na większy niż zwykle.
Miała robione badanie krwi i USG, na którym widać płyn i że coś się dzieje w brzuchu. Jedyna opcją żeby dowiedzieć się co jest przyczyną prawdopodobnie będzie tylko operacja.
Przez dwa dni była nawadniana kroplówkami w gabinecie, zastrzyki przeciwbólowe i przeciwwymiotne.
W domu podawanie antybiotyku przez kilka dni i kolejna kontrola.
Jeśli ktoś chciałby je wesprzeć grosikiem to będę bardzo wdzięczna ❤️
W tym tygodniu Kulka musi mieć kontrolną wizytę z usg.
Oprócz tej trójki mam jeszcze dwa koty i psa z dysplazją stawów dlatego każde wsparcie jest na wagę złota 🙏
Pamiętajcie, dobro zawsze wraca❤️

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.