Dzień dobry,

Piszę ten post w imieniu mojego brata, Bartosza Majchrzaka, który od 7 roku życia z niewielkimi przerwami gra w piłkę nożną, reprezentując przy tym wiele okolicznych klubów – zaczynał jako młody chłopiec w UKS AS Czempiń, później reprezentował barwy Heliosa Czempiń, LZS Głuchowo, Fenix Borowo czy też Juna-Trans Stare Oborzyska. Po półrocznej przerwie spowodowanej sprawami zawodowymi postanowił wrócić do treningów i czynnego grania. Jednakże, 17 lutego podczas pierwszego sparingu po starciu z przeciwnikiem doznał fatalnej kontuzji kolana – rezonans magnetyczny wykazał pęknięcie łąkotki przyśrodkowej, zerwanie więzadła krzyżowego przedniego oraz pęknięcie chrząstki stawowej. Jedyną drogą powrotu do pełnej sprawności jest bardzo kosztowna operacja, która została wyceniona na 25 080 złotych, przy czym kwota ta może być jeszcze większa, gdyż śródoperacyjna ilość zastosowanych implantów może ulec zwiększeniu – niestety, z uwagi na długi czas oczekiwania na operację na NFZ i złożoność urazu, konieczna jest operacja opłacona na własny koszt. W przypadku odwlekania terminu operacji w czasie konieczne może być wszczepienie endoprotezy, dlatego istotne jest szybkie przeprowadzenie zabiegu rekonstrukcji naruszonych elementów. Do kosztów operacji dochodzą także koszty rehabilitacji, które są zależne od częstotliwości uczęszczania na zajęcia rehabilitacyjne oraz koszty dalszych wizyt kontrolnych w celu sprawdzania postępów leczenia.

Z góry dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę – nawet najmniejsze wpłaty przybliżają Bartka do powrotu do pełnej sprawności, a może nawet i na boisko.