id: ub5c6r

Mój kot Nymeria- diagnostyka i leczenie

Mój kot Nymeria- diagnostyka i leczenie

Nasi użytkownicy założyli 1 234 385 zrzutek i zebrali 1 373 230 305 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • Dziś przedłużyłam zrzutkę.

    Miałam nadzieję, że nie będzie to potrzebne, ponieważ Nymeria poczuła się lepiej, a dotychczas zebrane środki wystarczyły na pokrycie kosztów badań.

    Niestety, nadal coś jest nie tak....🥺

    Po weekendzie prawdopodobnie będziemy musieli znów zabrać kocinę na wizytę.

    Oby okazało się, że wszystko jest dobrze.

    Trzymajcie kciuki ✊



    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

To jest zrzutka na diagnostykę i leczenie mojej kotki. Nymeria jest ze mną od pięciu lat. Do końca kwietnia tego roku nie miała większych problemów ze zdrowiem.

I nagle coś się posypało....🥺

Od trzech tygodni niemal codziennie jesteśmy w lecznicy, próbując dociec, co sie właściwie dzieje🥺

A dzieje się niedobrze....Nymeria prawie nic nie je, a jeżeli już cokolwiek, od razu zwraca.

Ponadto prawdopodobnie ma ostrą infekcję górnych dróg oddechowych ( leczoną antybiotykiem). Dostaje też środki przeciwbólowe i przeciwwymiotne

....Jutro czeka ją prześwietlenie.

Badania krwi wykluczyły problemy z nerkami, wątrobą, trzustką. Nie wykazały też cukrzycy.

W tej chwili koszty wizyt, badań i podawanych leków wyniosły już ok. 650 zł.

Prześwietlenie będzie kosztowało kolejne 250 zł ( może nico mniej, jeżeli nie trzeba będzie Nymerii znieczulić).

Dopiero po tych badaniach podjąć dalsze kroki, obawiam się, że kosztowne. Nawet boję się myśleć, ile jeszcze będę musiała zapłacić.... A ja bardzo chcę, żeby Nymeria wróciła do zdrowia 🙏

Niestety, choroba Nymerii ujawniła się w fatalnym dla mnie czasie, zbiegając się z problemami zdrowotnymi w rodzinie, które też generują spore koszta ( to już zupełnie inna historia....).

Kochani, wplacajcie proszę, ile kto może. Wiem, jak trudno jest dziś wiązać koniec z końcem, ale każda złotówka się liczy....

Wierzę, że dobro wraca...sama staram się pomagać czy to materialnie, czy niematerialne różne inicjatywy charytatywne. Teraz proszę raz jeszcze, pomóżcie mi dobrze zdiagnozować i wyleczyć moja przyjaciółkę 🥺♥️




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • AM
    Agnieszka Majsiuk

    Wesoły Bazarek wyruszył na ratunek Nymerii 😽😽😽

    200 zł