Kochani! Wierzę w ludzi dobrej woli i wspólne tworzenie wielkich rzeczy. Naszej koleżance z drużyny siatkarskiej przydarzyło sie kolejne nieszczęście, ale mamy szansę realnie jej pomóc w tej sytuacji. Sandra jest kobietą o złotym sercu i niezłomnym charakterze. Na co dzień walczy o lepszy byt dla swojej córki Kai, która ma znaczny stopień niepełnosprawności i pomimo, że lekarze wydali wyrok, że nigdy nie wstanie z łóżka, Sandra wciąż walczy o życie jej córki, a Kaja robi ogromne progresy w rozwoju dzięki kosztownym rehabilitacjom. Proszenie o pomoc nie przychodzi jej łatwo, ale robi co może, żeby uzyskać środki na rehabilitację swojej córki i jest niesamowicie wdzięczna za każdą okazaną dobroć. Sama też ciężko pracuje, wychowuje drugą córkę, stara się znaleźć czas na swoją pasję jaką jest siatkówka i pomimo, że ma dużo trudniej w życiu niż większość z nas, to jest niesamowicie pogodna i nie narzeka na swoją sytuację.

Jako koleżanki z drużyny chciałybyśmy jej pomóc, ale nie mamy takich zdolności finansowych, żeby jej ułatwić chociaż w tym jednym nieszczęściu które ją spotkało.

W weekend zdarzył się wypadek samochodowy. Osoba opiekująca się Kają doznała zapaści w trakcie jazdy i zjeżdżając na przeciwległy pas spowodowała wypadek. Samochód był w leasingu i w obecnej sytuacji koszty ubezpieczenia pokryją spłatę leasingu, co oznacza, że zostanie bez samochodu i od nowa będzie musiała starać się o kredytowanie pojazdu. Jednocześnie wypadek spowodował u Kai uraz pęknięcia śledziony i złamanie nogi w dwóch miejscach co uwstecznia poprzednie rehabilitacje i będzie musiała poświęcić środki na dodatkowe leczenie, bo operacja biodra dla Kai po wypadku została wyceniona na 150 000zł.

Chciałybyśmy odjąć jej to jedno zmartwienie, żeby nie musiała jeździć na rehabilitacje komunikacja miejska z niepełnosprawnym dzieckiem, żeby mogła skupić się na dalszej walce o sprawność Kai, zarabianiu na życie swoje i swoich córek, co i tak jest niełatwe, a nie przejmować kolejnym zobowiązaniem finansowym.

Stąd nasza gorąca prośba, rozumiemy, że samochód nie dla wszystkich jest produktem pierwszej potrzeby, ale w jej przypadku naprawdę jest. Prosimy o pomoc, żeby realnie wpłynąć na jakość ich życia. Wierzę, że jestesmy w stanie uzbierać na nowy samochód dla niej i jej rodziny. Dziękujemy za każdą złotówkę.

Pomozecie?

Zebrane środki zostaną wykorzystane na zakup samochodu dla dziewczyn, a jeśli uda się zebrać więcej, to pozostałe pieniądze zostaną przeznaczone na operację biodra Kai.

Możecie zapoznać sie z historią Kai na Facebooku:

https://www.facebook.com/share/ubnijdvuekxtZagH/?mibextid=LQQJ4d