Prosimy o pomoc dla Pana Tomasza i Jego córeczki Julii.

Pan Tomasz jest człowiekiem o ogromnym sercu. Pracuje w schronisku w Tczewie zajmując się bezdomnymi zwierzakami oraz często angażuje się w społeczne wydarzenia jak  np. Święto Ulicy. Niestety w ostatnich latach los go nie oszczędzał i nadszarpnął jego zdrowie. Pan Tomasz miał nowotwór złośliwy lewej nerki z którym udało mu się wygrać oraz przepuklinę pachwinową. Obecnie zmaga się z dyskopatią i zmianami zwyrodnieniowymi.  Codzienność  Pana Tomasza i jego rodziny nie jest łatwa, zmagają się nie tylko z jego bólem i marną sytuacją materialną ale także niepełnosprawnością ich córeczki Julki. Dziewczynka ma problemy na poziomie intelektualnym czyli trudność z praktycznym wykorzystaniem posiadanej wiedzy. Ma nikły zasób słownika, nie radzi sobie matematycznie, a największy problem ma z rozwiązywaniem zadań logicznych. W ramach rozwoju chętnie preferuje ćwiczenia o charakterze zabawowym, lubi zajęcia muzyczne i kolorowanki.  Julia uczęszcza do szkoły specjalnej gdzie stara się ciągle nad sobą pracować, jest uśmiechnięta i pełna życia.  W procesie kształcenia dziewczynki potrzebne są pomoce dydaktyczne w tym komputer na który zakup rodzice nie mogą sobie pozwolić.  Prosimy wszystkich ludzi z dobrym sercem o datek na rzecz Pana Tomasza i Julki. Dzięki Wam będziemy mogli zakupić dziewczynce sprzęt  i zabawki dydaktyczne których  potrzebuje do samorozwoju. Dla Pana Tomasza chcemy uzbierać fundusze na zajęcia rehabilitacyjne z których nie mógł skorzystać w okresie lockdownu a czas oczekiwania na nie z NFZ jest bardzo długi co tylko pogarsza stan jego kręgosłupa. Pragniemy uzbierać także na szafę komandor dla ich rodziny która wraz z resztą dzieci liczy pięć osób.  Będziemy bardzo wdzięczni za okazaną im pomoc.