id: ud5wnn

Dla Kasi - RAK piersi HER2 z przerzutami do płuc i mózgu

Dla Kasi - RAK piersi HER2 z przerzutami do płuc i mózgu

Nasi użytkownicy założyli 1 182 485 zrzutek i zebrali 1 237 448 949 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć, mam na imię Kasia i mam raka HER2+........


Mam 39 lat, jestem żoną i matką trójki dzieci (bliźniaki lat 11 i 7-latek), zmagam się z rakiem piersi. Jestem pełna życia i energii, zawsze byłam aktywna i angażowałam się w życie swoich dzieci oraz lokalnej społeczności.

 

Dowiedziałam się o diagnozie w 2020 r. Po dalszych badaniach, biopsji oraz konsultacjach z onkologiem, potwierdzono, że mam raka piersi HER2 - dodatni w stadium IV. To oznaczało, że nowotwór nie tylko jest obecny, ale również zaczął się rozprzestrzeniać do pobliskich węzłów chłonnych. Pomimo leczenia RAK staje się coraz bardziej agresywny.

Dał przerzuty do płuc, które na tę chwilę chemia zatrzymała. Niestety miesiąc temu okazało się że RAK dotarł do mojej głowy. Są guzy.

 

Obecnie jestem na etapie intensywnego leczenia, które obejmuje chemioterapię. Terapia sterydami, choć wyczerpująca, daje nadzieję na zahamowanie rozwoju nowotworu. Niestety, leczenie wiąże się z wieloma skutkami ubocznymi, takimi jak zmęczenie, nudności, wypadanie włosów i osłabienie organizmu.

 

Do tej pory, mimo diagnozy i walki z chorobą, mogłam wspierać budżet rodziny, pracując jako opiekunka do dzieci. Diagnoza guzów w głowie i obecne leczenie uniemożliwia mi podjęcie dalszej pracy.

 

Przez kilka lat walki z chorobą, dawaliśmy sobie radę finansowo, raz lepiej raz gorzej, ale jakoś dawaliśmy. Stałam na stanowisku, iż są osoby w większej potrzebie. Dlatego nigdy do tej pory nie prosiłam o pomoc.

Niestety, ale tyle lat walki z chorobą, doprowadziło do tego, że nasz budżet na obecną chwilę już nie jest wystarczający na pokrycie podstawowych wydatków na utrzymanie domu, rodziny oraz na dalszą walkę z chorobą.



Każda wpłata, nawet najmniejsza, jest dla mnie ogromnym wsparciem i nadzieją na lepsze jutro.


Mimo trudności staram się zachować jak najwięcej normalności w życiu rodzinnym. Moje dzieci są dla mnie największą motywacją do walki. Staram się, aby ich codzienne życie było jak najbardziej stabilne i pełne miłości.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 480

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków