Pomóżmy Mai i jej dzieciom odzyskać poczucie bezpieczeństwa
Pomóżmy Mai i jej dzieciom odzyskać poczucie bezpieczeństwa
Nasi użytkownicy założyli 1 265 960 zrzutek i zebrali 1 459 995 855 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
Z ciężkim sercem piszę te słowa, ale wiem, że w trudnych chwilach największą siłą są ludzie – bliscy, przyjaciele, ci, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka.
Moja siostra i jej dwójka dzieci właśnie przechodzą przez jeden z najboleśniejszych momentów w swoim życiu. Z dnia na dzień zostali porzuceni przez męża i ojca – bez słowa, bez wyjaśnienia, bez szansy na pożegnanie. Uciekł, zostawiając za sobą chaos i ból. Dopiero co wyszło na jaw, że od dłuższego czasu zmagał się z uzależnieniem od hazardu.
Dziś moja siostra została sama. Z ogromnym ciężarem emocjonalnym, z dziećmi, które potrzebują poczucia bezpieczeństwa i z codziennym strachem o to, czy będzie miała z czego opłacić mieszkanie, czy starczy na podstawowe potrzeby.
Dlatego proszę Was – jeśli możecie, wesprzyjcie ich. Zbieramy środki na pomoc psychologiczną, porady prawne i najważniejsze – utrzymanie mieszkania, żeby nie musieli przechodzić przez kolejną traumę.
Każda złotówka, każda udostępniona wiadomość to realna pomoc.
Z góry – z całego serca – dziękuję.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Poświadczanie nieprawdy w zbiórkach internetowych może stanowić przestępstwo z art. 233 § 1 Kodeksu karnego. W treści opisu przedmiotowej zbiórki zamieszczono informacje niezgodne ze stanem faktycznym, co wypełnia znamiona czynu polegającego na poświadczeniu nieprawdy. Sprawa zgłoszona organom.
Mężczyzna odnalazł się. Nic nie sprostowali posta, post został usunięty przez jego żonę, a na zrzutkę ludzie wpłacają. Niestety trochę to wygląda jak wyłudzenie pieniędzy od dobrych ludzi 😐 sama wpłaciłam pieniądze, a później przewertowałam internet i okazało się, że mężczyzna odnalazł się. Napiszę to aby przestrzec innych ludzi
Ewelino, dziękuję za Twój komentarz. Rozumiem Twoje zaniepokojenie i doceniam to, że zależy Ci na uczciwości – nam również. Sprawa jest bardzo trudna i delikatna. To prawda, że mężczyzna się fizycznie odnalazł. Moja siostra nadal mierzy się z ogromnym ciężarem emocjonalnym, prawnym i materialnym. Pomóc wciąż jest realna i bardzo pilna. Zrzutka została założona z troski i potrzeby pomocy. Szanuje Twoje prawo do opinii, ale proszę by nie krzywdzić słowami osób, które i tak zmagają się z bardzo trudną rzeczywistością. Rozumiem Twoje emocje, ale proszę nie wyciągaj pochopnych wniosków i nie rozpowszechniaj sugestii o wyłudzeniu.
W razie wątpliwości zawsze jestem otwarta na rozmowę – ale proszę o rozwagę i szacunek dla ludzi, którzy próbują przetrwać kryzys z godnością.
Bogumiła Nejman-Głuchowska Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że sytuacja jest trudna i nikt nie kwestionuje, że Wasza rodzina przechodzi przez ciężki czas. Jednak nadal uważam, że opis zrzutki powinien zostać zaktualizowany. W obecnej formie sugeruje on, że mężczyzna nadal jest zaginiony, co nie jest zgodne z prawdą. Osoby wpłacające pieniądze powinny mieć dostęp do rzetelnych i aktualnych informacji – to kwestia uczciwości i szacunku wobec darczyńców. Nie chodzi o ocenianie nikogo, ale o transparentność.
Dziękuję za Twój głos. Masz rację – transparentność jest ważna i planujemy zaktualizować opis, by lepiej oddawał obecną sytuację, z zachowaniem prywatności dzieci. Mężczyzna faktycznie się odnalazł, ale nie wrócił do rodziny. Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Dlatego zbiórka ma nadal swoje uzasadnienie. Doceniam Twoją uważności.