Nieubłaganie zbliża się koniec roku i zaraz później znowu będę o rok starsza O_O Żeby uczcić ten dzień, zapraszam do zbiórki na rzecz potrzebujących zwierzaków w Wynohradiw (Ukraina). Byłam tam dwa razy, znam ludzi, którzy tam działają, widziałam, gdzie działają i wiem, że każda pomoc się przyda. Może się wydawać, że nasze zwierzęta bezdomne mają mało, ale tamtejsze mają jeszcze mniej.

Nieubłaganie zbliża się koniec roku i zaraz później znowu będę o rok starsza O_O

Żeby uczcić ten dzień, zapraszam do zbiórki na rzecz potrzebujących zwierzaków w Wynohradiw (Ukraina). Byłam tam dwa razy, znam ludzi, którzy tam działają, widziałam, gdzie działają i wiem, że każda pomoc się przyda. Może się wydawać, że nasze zwierzęta bezdomne mają mało, ale tamtejsze mają jeszcze mniej.

Pieniądze pójdą do ludzi działających z poświęceniem i pasją, którzy dodatkowo robią to z głową, stawiając w dużej mierze na kastracje i znakowanie - działając od września wykastrowali już 35 psów. Opieka nad zwierzętami jest tam trudna, gdyż szczepienia to rzadkość, śmiertelne żniwo zbiera parwowiroza.

W połowie przyszłego roku może uda się zdobyć środki unijne na stworzenie schroniska z prawdziwego zdarzenia, ale do tej pory muszą jakoś leczyć i utrzymać kilkadziesiąt zwierząt.

Dla odpowiedniej perspektywy:

Szczepionka kosztuje u nich 5 Euro.

12 kg karmy Royal Canin kosztuje u nich 55-60 Euro.

Szczerze ich podziwiam i chcę ich wesprzeć, ale w schronisku kokosów się nie zarabia ;) Pomożecie?

Link do ich strony na FB: https://www.facebook.com/vinogradiv