Zbieramy na pokrycie kosztów prowadzenia Protestu Harcerska 8/10. Jest to protest społeczny, organizowany przez mieszkańców osiedla Doły.

Co będzie finansowane z tych środków? Obsługa prawna, ekspertyzy, konsultacje z fachowcami, opłaty pocztowe w korespondencji z urzędami, promocje protestu w Internecie np. posty na FB, druk materiałów informacyjnych.

Nie wiemy jak długo potrwa protest ani jakie obciążenia finansowe nas czekają. Może być tak, że będzie potrzebna kolejna zrzutka i będziemy prosić Państwa o dalszą pomoc.

Po zakończeniu zrzutka zostanie rozliczona na stronie Protestu na Facebooku a ewentualna nadwyżka będzie przekierowana na cele społeczne, o czym również Państwa powiadomimy.

Nasza strona na Facebooku: Protest Harcerska 8/10

PROTESTUJEMY

• przeciwko degradacji naszego ukochanego Osiedla
• przeciwko wyburzeniu szkoły przy Harcerskiej 8/10
• przeciwko zniszczeniu naszego spokoju przez setki dodatkowych samochodów
• przeciwko wciśnięciu w tym miejscu ośmiu bloków, w tym wieżowca
• przeciwko zajeżdżeniu naszych wąskich uliczek przez ciężki sprzęt budowlany
• przeciwko narażeniu naszych bloków i domów na pękanie od wstrząsów i wibracji na niestabilnym gruncie
• przeciwko wycięciu cennych drzew

OPIS SYTUACJI

My, mieszkańcy Osiedla Doły, w trosce o nasze spokojne zielone osiedle, zorganizowaliśmy protest w jego obronie.

Osiedle Doły, zbudowane w latach 1960, jest doskonale zorganizowane, funkcjonalne, zaprojektowane z dużą uwagą na ład przestrzenny, i zapewnienie całej potrzebnej infrastruktury, w tym szkoły. Rosną tu dojrzałe cenne drzewa. Teraz nasz Osiedle znalazło się w zagrożeniu. UMŁ podjął nieprzemyślaną decyzję i sprzedał teren szkoły wraz z budynkiem deweloperowi. Po pierwsze zlikwidowanie szkoły było złym pomysłem. Obecnie dzieci w rejonie uczą się w przepełnionych szkołach na dwie zmiany. Po drugie, inwestor zakupił działkę i planuje na niej 8 bloków, w tym wieżowiec, w zwartej zabudowie. Budowa takiej inwestycji będzie miała bardzo poważne konsekwencje dla mieszkańców.

Harcerska i Libelta, uliczki wokół planowanej inwestycji, to uliczki zdegradowane i zniszczone, o małej nośności. Mają wąskie jezdnie i zrujnowane chodniki. Nie przeszły solidnego remontu od lat 60-tych. Wjazd ciężkiego sprzętu budowlanego zniszczy całkowicie te ulice i spowoduje niebezpieczeństwo dla pieszych i pojazdów. Wstrząsy i wibracje spowodują osuwanie się niestabilnego gruntu i dalszą degradację już naruszonych konstrukcji bloków. Wraz z nowymi mieszkańcami przybędzie około 300 nowych pojazdów, które wyleją się na nasze osiedle. Inwestor nie zapewni miejsca dla wszystkich tych samochodów a u nas już teraz nie ma miejsca do parkowania dla obecnych mieszkańców. Wieczorem znalezienie miejsca do parkowania graniczy z cudem. Zwiększone natężenie ruchu w jednokierunkowych uliczkach spowoduje hałas i smog. W końcu, co jest ogromnie bolesne dla mieszkańców, na terenie inwestycji zostaną wycięte wysokie, cenne drzewa, zasiedlone przez liczne gatunki ptaków i nietoperze.