Edit:

Drodzy,

Zamówiłam w Waszej Intencji Mszę Świętą:-))) Pomodlę się za Was.

Miejsce: Kolegiata Świętego Wojciecha w Jaworznie

Data: 10.01.2023

Godzina 7.30

Ze łzami w oczach patrzę, na aktualne zdjęcia mojej siostry, Ani. Przeraźliwe chude nogi i ręce, sterczące kości miednicy, można policzyć wszystkie żebra i kręgi w kręgosłupie.

- Ważę 37 kg – dodaje ona komentarz do zdjęcia. Przy wzroście 160 cm. I tak już od dwóch lat…

Energiczna, dynamiczna, aktywna, wesoła, zdecydowana, pewna siebie… Takimi przymiotnikami opisałabym moją siostrę taką, jaką pamiętam ją z dzieciństwa. Słaba, wychudzona, niedożywiona, wyniszczona, zdołowana, przerażona, wycofana to słowa, których użyłabym teraz.

Siostra cierpi na zaburzenia wchłaniania i gastroparezę. Jej żołądek bardzo słabo się opróżnia, pożywienie zalega w nim długie godziny i Ania nie może jeść normalnych objętościowo posiłków, tak, jak każdy z nas. Codzienne silne bóle jelit, zgaga, często wymioty uniemożliwiają jej normalne funkcjonowanie. Jej przewód pokarmowy nie przyswaja prawidłowo składników odżywczych z pokarmu, dlatego powinna spożywać żywność specjalnego przeznaczenia medycznego, która zaopatrzy jej organizm w niezbędne mikro i makro elementy oraz odpowiednią ilość kalorii.

Wysokie koszty leczenia i wizyt lekarskich oraz tejże specjalnej żywności to spore obciążenie dla Ani, która od dwóch lat nie jest zdolna do jakiejkolwiek pracy (chociaż zawsze była niezwykle aktywna zawodowo) i zdana jest na utrzymanie Mamy emerytki (która boi się, że przeżyje własną córkę).

Kolejny niemały koszt to regularne wizyty u psychiatry oraz leki psychotropowe, ponieważ siostra popadła w depresję i ma silne stany lękowe (jest także pod opieką psychoterapeuty). Każdego dnia drży o swoje zdrowie i życie. Drżę i ja…

Ania marzy o tym, aby być pod stałą opieką psychodietetyka, ale to niestety kolejne wydane pieniądze.

Pragniemy uzbierać minimum 7000 zł, co pozwoli Ani przeżyć spokojnie przez trzy miesiące. Na tę kwotę składają się:

- specjalne jedzenie – 300 zł / miesiąc,

- wizyta u psychiatry – 200 zł / miesiąc,

- psychoterapia – 800 zł / miesiąc,

- leki – 200 zł / miesiąc,

- pakiet u psychodietetyka – 750 zł jednorazowo

Będziemy niesamowicie szczęśliwe, jeśli uda się jednak zabezpieczyć Anię na dłużej.

Jeśli Ania będzie dalej tracić na wadze, może się to ostatecznie skończyć dla niej tragicznie. Proszę, pomóż mi odzyskać pełną energii, zdrową i rozgadaną siostrzyczkę…