Tęsknię za rodziną w Polsce / I miss my family in Poland
Tęsknię za rodziną w Polsce / I miss my family in Poland
Nasi użytkownicy założyli 1 226 050 zrzutek i zebrali 1 347 784 705 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Tęsknię za rodziną w Polsce
Drodzy Przyjaciele! Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Jako matka autystycznego synka, dotarłam do punktu w którym bez Waszej pomocy nie mogę pójść dalej.
Bardzo marzę o tym, by mój syn Anshel mógł się widywać z rodziną, spędzać wakacje w Polsce. Chcę odzyskać wolność swoją i dziecka.
Nazywam się Bogna Pawlisz Skoczylas urodziłam się w Polsce, w Warszawie, przyjechałam do Izraela na studia do Jerozolimy i postanowiłam tu zamieszkać. Wyszłam za mąż i urodziłam synka Anshelka.
Anshelek jest cudownym chłopcem i daje nam i rodzinie w Polsce ogromnie dużo szczęścia. Los jednak postawił przed nami trudne wyzwanie. Anshelek ma potwierdzony autyzm, uczy się w szkole specjalnej. Dodatkowo urodził się z wadą układu pokarmowego, bardzo dużo czasu spędził w szpitalach. W tym czasie musiałam całkowicie się poświęcić opiece nad synem rezygnując z pracy zawodowej. Nie mamy w Izraelu żadnej rodziny, nikogo kto mógłby pomóc.
Mój mąż starał się zapewnić nam utrzymanie, ale niestety z powodu opieki nad dzieckiem i problemów zdrowotnych stracił pracę, nadal stara się pomagać jak umie, ale jest całkowicie bezsilny i jego stan psychiczny i fizyczny nie pozwala na rozwiązanie mojej ani synka sytuacji.
W tym najtrudniejszym dla nas czasie, wzięłam w banku 20 000 szekli pożyczki, około 23 000 złotych. Niestety nie dałam rady jej spłacić. Dług trafił do komornika i z powodu prowizji banku, prawnika i sądu wynosi teraz 41 000 szekli, czyli 47 826 złotych. Mimo kilkuletnich starań i odwołań w sądzie rodzinnym, oraz ugody z bankiem i moich aktualnych regularnych miesięcznych spłat, dług rośnie ciągle ze względu na ogromne prowizje.
Najtragiczniejsze jest to, że państwowy komornik uzyskał od sądu dla mnie i mojego synka zakaz wyjazdu z Izraela nawet na jeden dzień do momentu spłaty całości zadłużenia.
Do tego czasu nie wyjadę z Izraela nawet na dwa tygodnie i mój autystyczny, syn nie zobaczy swojej babci, ani nikogo z Polski. Anshelek mówi po polsku i tęskni bardzo za babcią i ciocią Jagną i całą kochającą rodziną.
English below:
Dear Friends! As a mother of an autistic son, I have reached the point where I cannot go further without your help. I dream about freedom for me and my child. The state bailiff obtained a court order forbidding me and my son Anshel to travel from Israel even for a short family visit abroad. This means that I can’t visit my elderly mother and my autistic son will not see his grandmother nor his aunt and cousins in Poland. Any tzedaka will be gratefully received. My PayPal [email protected]
My name is Bogna Pawlisz Skoczylas and I was born into a Jewish family in Warsaw, Poland. I made Aliyah to Israel, where I studied Yiddish at the Hebrew University in Jerusalem and worked for Yad Vashem, The World Holocaust Remembrance Center. Some time later I got married and gave birth to my son Anshel.
Anshel is a wonderful boy and gives us and our family in Poland a lot of happiness. However, fate presented us with a difficult challenge. Anshel has autism and he attends a special school. In addition, he was born with a defective digestive system, and had to spend a lot of time in hospitals. At the time I had to give up my job and devote myself entirely to caring for my son. We have no family in Israel, no one who could help us.
My husband tried to provide for us, but he lost his job due to child care and health problems. He still tries to help as much as possible, but his condition and our circumstances make it impossible to solve the situation.
In the hardest time for us, I took a 20 000 shekels ($6200) loan from a bank. Despite my best efforts, I couldn’t repay it. The debt went to the bailiff, and because of the bank's, lawyer's, and court's fees, it grew to 41 000 shekels ($12663). Despite several years of efforts and appeals in the family court, as well as a settlement with the bank and my current regular monthly payments, the debt keeps growing due to the huge commissions.
Anshel has no family in Israel and has a very limited social life and skills. His family in Poland learned how to connect with him. Anshel speaks Polish and misses his grandmother and his loving family very much. I myself need the emotional support coming from spending some time with my family in Poland and my elderly mother. I also would like to be able to visit my father’s grave at the Jewish Cemetery in Warsaw. As I mentioned above any tzedaka will be gratefully received. You can make a transfer to the Polish website or to my PayPal [email protected]
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Czekamy na Was Kochani! :)