Gdy 15 marca odebrałam telefon od leśniczego o porzuconej suni w lesie, nie wahałam się ani chwili. Była przy składzie drewna, sama, przestraszona, a jej oczy mówiły więcej niż słowa. To był moment, w którym zrozumiałam, że nie mogę przejść obok niej obojętnie. Leśniczy prosił, bym pomogła, mając nadzieję uniknąć dla niej losu schroniskowego życia. Bez wahania zgodziłam się pomóc. Ta sunia, którą nazwałam Bella, nie miała nikogo oprócz nas - ludzi o dobrych sercach, gotowych podać pomocną dłoń.

Po pierwszych chwilach spędzonych razem, po kąpieli i karmieniu, stało się jasne, że droga Belli do pełnego zdrowia będzie długa i wymagająca. Jej sterylizacja, szczepienia, odrobaczenie i zabezpieczenie przed pasożytami zewnętrznymi są naszym priorytetem. Jednak to, co równie ważne, to zapewnienie jej poczucia bezpieczeństwa, miłości i spokoju - rzeczy, które prawdopodobnie są jej obce.

Bella teraz mieszka ze mną w domu tymczasowym. Dzięki temu ma szansę nauczyć się, co to znaczy być częścią rodziny, czego nauczymy ją przed znalezieniem jej wiecznego domu. Aby jednak mogła przejść przez ten proces, potrzebuje Twojej pomocy.

Każda wpłata, niezależnie od wielkości, zbliża Bellę do lepszego życia. Twoje wsparcie pomoże pokryć koszty jej leczenia i opieki, nowego legowiska, wysokiej jakości karmy, a w przyszłości - socjalizacji i przygotowania do adopcji. To Ty możesz pomóc napisać dla Belli nowy, szczęśliwszy rozdział.

Zachęcam Cię do wsparcia n zbiórki dla Belli. Niech Twoja dobroć pomoże jej zapomnieć o przeszłości pełnej smutku i strachu. Każdy gest wsparcia, każda wpłata, to krok w stronę lepszego jutra dla Belli.

W imieniu Belli - dziękuję. Razem możemy więcej, a Twoja pomoc jest dla nas bezcenna.

Pokażmy Belli, że świat jest pełen dobroci i miłości. Wspólnie możemy jej to udowodnić. Dziękuję!