Witam!

U mojej mamy, prof. dr hab Bożeny Kaszak, lekarz weterynarii, nauczyciela akademickiego z ponad 35 letnim stażem pracy na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w kwietniu 2020 roku zdiagnozowano raka płuca niedrobnokomórkowego NOS T4N3M1, ze względu za obostrzenia związane z pandemią COVID-19 leczenie podjęto z dużym opóźnieniem przez co choroba bardzo postąpiła i było to już stadium czwarte choroby nowotworowej. Wdrożona chemioterapia 1 linii na krótko przyniosła częściową remisję choroby, po 1,5 miesiącu progresja choroby znów była widoczna.Wdrożono chemioterapię 2 linii. Odpowiedź na leczenie wciąż jest słaba, chora ma silną duszność i brak sił, jednak chce żyć i dalej walczy!!! Poszukując pomocy wszędzie gdzie to możliwe, podczas konsultacji ze znanym onkologiem zasugerowano nam wdrożenie immunoterapii celowanej - leczenie atezolizumabem, którego zastosowanie w tym momencie nie jest refundowane. Koszt jednorazowego podania leku to około 12000 zł, a chory musi tych terapii dostawać co najmniej kilka, jak nie kilkanaście w odstępie 3 tygodni. Dlatego zmuszona jestem zwrócić się o pomoc w zbiórce pieniędzy na to kosztowne leczenie bo jest to dla nas ostatnia nadzieja na przedłużenie życia mamy o choćby kilka miesięcy!!! Prof. Bożena Kaszak poświęciła dużo czasu na badania wpływu Clostridium oncolyticum M55 na układ krwiotwórczy myszy z nowotworami i wyniki jej badań wzbudziły zainteresowanie wielu onkologów na możliwą terapię u ludzi. Nie pozwólmy by osoby która swoje życie poświęciła na badania nam zwalczaniem raka nie miała szansy na podjęcie własnej walki z rakiem!