id: uhppgs

Leczenie Sparrowa

Leczenie Sparrowa

Aktualności5

  • Sama nie wiem od czego zacząć i jak to napisać, jestem w totalnej rozsypce.. Napewno chce wszystkim podziękować za wsparcie i mentalne i finansowe.. Jestem wszystkim bardzo wdzięczna.. 
    Dziś Sparrow był osłabiony i baaardzo źle się czuł..
    Podjęłam jedną z najtrudniejszych decyzji w moim życiu i pojechałam ok 23 do weterynarza na uśpienie
    Nie zdążyłam, Sparrow odszedł mi na rękach tuż przed zastrzykiem.. Piszę to ponieważ uważam że Wy którzy nas wsparliście macie prawo wiedzieć na bieżąco..
    Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję i liczę że dobro do Was wróci, trzymajcie się.. image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Hej! Nie raz wspierałam innych i liczę że teraz ktoś wspomoże mnie.. Zacznę od początku. Miałam oszczędności przeznaczone na leczenie szczurów, tak na czarną godzinę. Niestety jeden z nich zachorował dość porządnie (ma chore oczko) 
Leczę go już któryś miesiąc, u weterynarz która jest polecana na szczurzych grupach i sama miałam z nią za młodu przyjemne doświadczenie.

Oszczędności były tylko i wyłącznie na leczenie szczurów ale przez wizyty co tydzień już mi się kończą, koszt wizyty tygodniowo to /- ok 100 zł. 

Cel jaki ustalam jest orientcyjny ponieważ nawet Pani doktor nie jest w stanie powiedzieć ile będzie jeszcze kosztować leczenie.

Wrzucam historię z konta choć między tym płaciłam też gotówką, (zrzutka mi trochę ucina zdjęcie więc nie mam jak wrzucić pełnego zrzutu ekranu) wcześniej nie wpadłam na to żeby zbierać paragony bo po wizytach często byłam bardziej rozbita, zdjęcie z dawkowaniem leków i zdjęcie chorego oczka.

Od razu mówię, że będę walczyć o Sparrowa do końca, jest ryzyko że to nowotwór ale dopóki jest na siłach będziemy walczyć i nie rozważam opcji uśpienia. Bardzo go kocham i widzę, że z wzajemnością, w trakcie zastrzyków liże mnie po ręce i zaraz idzie sie przytulić gdy kończymy zastrzyk. Jest dla mnie bardzo ważny i wyjątkowy, za każdą wpłatę będziemy oboje bardzo wdzięczni.. Trzymajcie kciuki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 6

 
2500 znaków