id: ujtm7n

Na ratowanie, leczenie, opiekę i kastrację bezdomnych kotków

Na ratowanie, leczenie, opiekę i kastrację bezdomnych kotków

Aktualności2

  • Dwa dni temu kolejne dwa kotki trafiły do nowych domków! Serce cieszy taki odzew i zainteresowanie adopcją. Kolejny kotek też jest już umówiony do swojej nowej rodziny! Miejmy nadzieję, że i następne szybciutko dostaną swoją szansę na kochających opiekunów.

    Tym bardziej, że na zewnątrz bytuje kolejna młoda kotka, którą dokarmiam i którą też trzeba będzie przygotować wkrótce do adopcji.

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Widzieliście kiedyś dom z 13 kotkami? Nie?

Ja do listopada 2023 też nie.


Aż przyszło mi uratować 7 maluchów, po tym, jak "wiejska kotka" zginęła na drodze wiodącej w pola pełne kukurydzy, gdzie spodziewała się upolować wiele dorodnych myszek dla siebie i swoich maluchów.


Niestety nie wróciła już ze zdobyczą a maluchy błąkały się po okolicy, kierując się prosto do ruchliwej drogi.

Udało się je połapać i zabrać do domu, gdzie już miałam 6 swoich, "pozbieranych" po okolicy przez ostatnie 3 lata.

Moje na szczęście (te pierwsze) już były wykastrowane, te z ostatniego roku będą szczepione i kastrowane w najbliższym czasie.


Dwójka z ostatniej siódemki znalazła już swoje domy, pozostała piątka jest gotowa do adopcji. One też powinny być już szczepione, jednak przy 11 kotkach nie za bardzo jest możliwe ogarnięcie wszystkiego finansowo na czas. Nie chcę jednak odbierać im szans na pełne zdrowie, po tym, jak już wyleczyłam wszystkie i odrobaczyłam ze swoich oszczędności.


Oby szybko znalazły nowe domki i kochających właścicieli.

Jednak dopóki są u mnie, mają ciepły kąt, stałą opiekę i troskliwą rękę doglądającą ich codziennie. Rosną szybko, dużo jedzą i mają duże potrzeby. Ledwo co wystarcza mi karmy przy takiej ilości maluchów. To dwa razy tyle, co zamawiałam do czasu, aż do mnie trafiły.

Jednak wiem, że nie mogłam postąpić inaczej.

Do czasu adopcji mają u mnie dom, niezbędną opiekę i czułe serce.


Pomóż mi zapewnić im przetrwanie do czasu, aż ktoś pokocha je bardziej, niż ja.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!