Pomoc naszym przyjaciołom w Ukrainie
Pomoc naszym przyjaciołom w Ukrainie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 660 zrzutek i zebrali 1 349 291 218 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Sytuacja jest taka:
Polina jest uwięziona w rejonie Bobrytsya na przedmieściach Kijowa, w pobliżu miejsca jej schronienia toczą się ciągłe walki co sprawia, że nie może opuścić swojej kryjówki ani na krok, nie mówiąc o opuszczeniu miasta. Kiedy sytuacja się zmieni, zamierza uciec do Polski. W takim pozytywnym scenariuszu będzie potrzebowała pieniędzy. Jeżeli wyjazd nadal nie będzie możliwy, pieniądze również staną się potrzebne. Pasha przedostał się do Lwowa, jednak jest tam sam. Nie wiadomo do końca, gdzie w najbliższym czasie będzie mógł mieszkać, nie ma pracy ani dobytku. Problem jest spotęgowany przez to, że teraz w rejonie Lwowa jest bardzo dużo uchodźców, a z dnia na dzień robi się ich coraz więcej. Konieczność utrzymywania się w tych niestabilnych warunkach może w jakimś momencie wiązać się z wielkimi kosztami. Roman jest ze swoją dziewczyną na wsi u jej rodziny i o niego najmniej się martwimy. Rodzice całej trójki są w Chernichowie, z którego pochodzi cała trójka artystów. Są odcięci w rejonie intensywnych walk.
Na co pójdą pieniądze:
- dla Poliny, żeby miała jakieś środki w sytuacji trudnej do przewidzenia. Jej rodzice nie są bogaci, ona sama nie ma oszczędności. W sytuacji przedostawania się do Polski na pewno będzie potrzebowała pieniędzy. Jeżeli nie będzie możliwości wyjazdu dla niej, tym bardziej będzie potrzebowała pieniędzy. W sytuacji wojennej podstawowe produkty stają się bardzo drogie. Powstaje mnóstwo nieoczekiwanych sytuacji, często życie i zdrowie zależą od pieniędzy.1500 zł.
- dla Pashy, żeby miał awaryjnie pieniądze jak będzie trzeba coś drogo wynająć na parę dni, żeby miał pieniądze jeżeli uda mu się znaleźć jakieś lokum na stałe, na podstawowy dobytek, bo wszystko zostawił w Kijowie i na wszelkie nieprzewidziane sytuacje w obcym miejscu w rzeczywistości wojennej. 1000 zł.
- dla Romana trochę pieniędzy na wszelki wypadek. Tam gdzie się znajduje nie ma możliwości zarobku. Kwota, którą zamierzamy zebrać wydaje się być symboliczna, ale to też ważne. On jest bardzo młody i z dala od rodziców. 500 zł.
- Jeżeli zbierzemy więcej niż założyliśmy, przekażemy pieniądze innym znajomym uwięzionym w Kijowie. Jest ich wielu. Z założenia w pierwszej kolejności pomoc kierujemy do mniejszej liczby osób. W ten sposób powstaje działanie łatwiejsze do zorganizowania. Nie chodzi o niewiadomo jak wielką akcję. Niech każdy zrobi małe działanie. Podobnie jest z wpłatami.
Jak przekażemy pieniądze?
Na razie jest możliwość przelewania pieniędzy do Ukrainy. Jeżeli ta sytuacja się zmieni, mamy jeszcze opcję przekazania pieniędzy osobiście przez znajomego dziennikarza, który jedzie do Kijowa za tydzień.
Zdjęcia.
Fotografie, które wybraliśmy przedstawiają całą trójkę w czasach, kiedy wszystko było ok, kiedy życie było normalne. Widać nasze wspólne działania w Węgajtach, Berlinie i Olsztynie. W ostatnich dniach na facebooku Teatru Węgajty opublikowaliśmy wspomnienie z jednego z działań, które zrealizowaliśmy wspólnie w Teatrze Węgajty. Była to wystawa malarstwa, która powstała w Kijowie w ramach grupy Uk-ro-Pol, połączona z performensem. Teraz dostajemy od nich zupełnie inne zdjęcia, ale nie będziemy ich publikować. Przedstawiają wystraszonych ludzi, różne schrony, pełno zdjęć zruinowanych budynków. Nie chcemy jednak pokazywać tutaj takich zdjęć.
Zaufanie.
Zbiórkę adresujemy do znajomych. Wzajemne zaufanie doprowadzi do tego, że jeżeli zbiórka się uda, pieniądze dotrą szybko bezpośrednio do potrzebujących.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję za inicjatywę dotyczącą konkretnej osoby w konkretnej sytuacji. Dzięki temu łatwiej zrozumieć potrzebę. Powodzenia w realizacji celu. Z życzeniami pokoju!