Niepostrzeżenie wraca wszystko strach, łzy, cierpienie..., nie chociaż strach nie zostawił nas nigdy. Trzy lata temu na świat przyszła Ola, tak ma na imie nasza wyczekana, ukochana córeczka. Od tego czasu zaczęła się walka o życie naszej córeczki. Kilka godzin po porodzie dostajemy informacje. Córka ma poważna wadę serca. Badania, diagnozy, transport do szpitala. Niedorozwój lewej komory serca -leczenie kilku etapowe, szanse na przeżycie niewielkie. Nie tak wyobrażaliśmy sobie narodziny naszego dziecka.

Ola ma 3 latka i jest już po 4 operacjach serca. Ostatnie operacje były wykonane w Münster w Niemczech ze względu na najlepszych lekarzy w tej wadzie serca. Jako rodzice chcieliśmy zrobić dla niej wszystko co najlepsze żeby później nie żałować, że mogliśmy zrobić coś jeszcze… Niestety za każdą operację trzeba było zapłacić ogromną sumę, ale dzięki wielkim sercom i fundacjom udało nam się osiągnąć cel. Przez pewien czas cieszyliśmy się każdą chwilą, każdym dniem z Olą, gdyż ma tylko połowę serca i rokowania nie są zbyt dobre. W grudniu 2016r. trafiliśmy do kliniki w celu kontroli,ale po badaniach okazało się, że Ola wymaga natychmiastowej operacji. Dla nas po raz kolejny zawalił się swiat, łzy, tysiące pytań w głowie do Boga dlaczego? Na szczęście operacja Oli udała się. Po raz kolejny doświadczeni chirurdzy z kliniki uratowali życie Oli.

Niestety gdy w rękach lekarzy było Oli serce nikt nie mówił o pieniądzach, ważne było uratowanie małego życia. Teraz 1 stycznia 2016 wróciliśmy do domu. Ola czuje się coraz lepiej i każdym uśmiechem pokazuje nam, że życie jest piękne.Niestety za tą operację też trzeba zapłacić, nie byliśmy na taką sytuacje przygotowani, zresztą kto jest przygotowany na to, że z sekundy na sekundę wali się cały świat? Koszt operacji to 120tys zł. Jest to ogromna kwota, która przekracza nasze możliwości finansowe.Dobrych serc jest wiele, a razem z Waszą pomocą stawimy czoła przeciw wszystkiemu co zechce nas pokonać.

Dziecko zmienia świat, priorytety, nie raz plany. Niestety w naszym przypadku istnienie życia, plany zależaly przede wszystkim od kardiochirurgów i ludzi dobrych serc, dobrej woli. Jesteście z nami od poczatku. Dobrze wiemy, że życie to gra zespołowa więc prosimy Was bardzo o pomoc. Stańmy razem ramię w ramię w tej nierównej walce.

Bardzo prosimy Was o wsparcie RAZEM MAMY OGROMNĄ SIŁĘ!!!

KOCHANI ZMNIEJSZAMY KWOTĘ ZBIÓRKI O TO CO JUŻ UDAŁO SIĘ ZEBRAĆ NA KONTO FUNDACJI I KLINIKI I WYDŁUŻAMY CZAS TRWANIA ZBIÓRKI BO JESZCZE SPORO POTRZEBUJEMY BY DOJŚĆ DO CELU.

DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚCIE Z NAMI!!!

„Tylko ci, którzy nauczyli się potęgi szczerego i bezinteresownego wkładu w życie innych, doświadczają największej radości życia – prawdziwego poczucia spełnienia.”(Anthony Robbins)

Zainteresowanych zapraszamy na https://www.facebook.com/POMOCdlaOli