Pomoc w leczeniu Emori
Pomoc w leczeniu Emori
Nasi użytkownicy założyli 1 234 203 zrzutki i zebrali 1 372 845 837 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Jesteśmy już na końcu leczenia, wyniki mamy w miarę dobre ale usg nie do końca jest takie jakie powinno więc postanowiliśmy w razie czego wejść na wyższą dawke na 2 tygodnie, przez to jesteśmy zmuszeni przedłużyć leczenie o parę dni 😔 Emori rośnie, wyższa dawka, teraz podajemy aż 2 ml a zaczynaliśmy od 0,6 ml 😳 zastrzyki nam idą coraz gorzej kot je źle znosi i my też 😭 Już ostatni raz bardzo prosimy o pomoc 🙏
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Emori to kot którego zdecydowaliśmy się wziąć po chorobie i śmierci naszego poprzedniego ukochanego kota. Miesiące płaczu i bezradności, wydane tysiące a na końcu śmierć pchnęły nas do tej decyzji w końcu kot z dobrej i sprawdzonej hodowli, co może pójść nie tak? Jaka jest szansa że coś się stanie?
W takim przekonaniu żyliśmy 2 miesiące, zaczęło się od gorszego apetytu na początku nie martwiliśmy się bo wybredna z niej kotka, później lekka apatia a w końcu powiększający się brzuszek. W dniu kiedy zdecydowaliśmy się na badania nasza 2 kilogramowa kuleczka wyglądała jakby miała za chwilę urodzić.
Pobraliśmy krew, na USG oczywiście widoczny płyn, po pobraniu została wykonana próba Rivalty wskazująca na FIP czyli zakaźne zapalenie otrzewnej, choroba która do niedawna była wyrokiem śmierci a teraz wiąże się z bardzo drogim leczeniem.Po 3 dniach podaliśmy pierwszą dawkę, po 5 przyszły wyniki z idexxu potwierdzające FIPa.
Zorganizowaliśmy lek podajemy codziennie kolejne dawki, kot po paru dniach zaczął wracać do siebie, bawić się, jeść, po ok 10 dniach zszedł płyn z brzuszka, w 14 dzień odkryliśmy problem z oczkami ale to na szczęście tylko zapalenie spojówek i teraz jest lepiej.
Aktualnie jesteśmy po 34 dawce i czekamy na wyniki badań aby sprawdzić jak nam idzie leczenie. Wydaliśmy oszczędności, zadłużyliśmy się, kupiliśmy sobie trochę czasu przed nami jeszcze 50 dni leczenia jednak potrzebujemy pieniędzy na badania, leki oraz na drugiego kota który zaczął chorować a nie chcemy wybierać między dziewczynami, która jest ważniejsza 😔
Chcieliśmy tego uniknąć ale niestety jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc, każda złotówka się liczy w takiej sytuacji 😥 Prosimy również o udostępnienia zbiórki
Bardzo dziękujemy za każdą pomoc ❤
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!