Cześć !

Nazywam się Anna Golian i mam 29 lat, za tydzień kończę trzydziestkę.

Moja przygoda z piłką nożną zaczęła się w wieku 5 lat od gry z braćmi przed domem.

Jak to energiczna dziewczynka - zabawa lalkami dla mnie było nudą.

W podstawówce jezdziłam na wszystkie zawody sportowe od siatkówki, lekkoatletyki po piłkę nożną.

Pamiętam to, jak dziś.

Jak każde dziecko miałam marzenia.

Jedno z moich marzeń było granie w najwyższej kobiecej lidze rozgrywkowej w Polsce.

W wieku ośmiu lat (w drugiej lub trzeciej podstawówce) Trener Jakub Knap stworzył zespół kobiecej piłki UKS WIDOK LUBLIN i zaprosił mnie na treningi do klubu.

Tam trenowałam z chłopakami i grałam 13 lat, przeszłam turnieje międzynarodowe, kadrę wojewódzką lubelską, 2 ligę i wspólny awans do 1 ligi z tym zespołem.

Miałam półroczny epizod w Ekstraligowym klubie GKS GÓRNIK ŁĘCZNA (wypożyczenie).

Moja karierą piłkarską zawsze decydowałam ja sama.

Ambicja i waleczność zawsze chodziło ze mną w parze, postawiłam sobie poprzeczkę bardzo wysoko i zaczęłam trenować z liderem 1 ligi południowej.

Do Sportowej Czwórki Radom trafiłam w lutym 2017 roku w zimowym okienku transferowym - ekipa z Radomia wraz z Trenerem Wojtkiem Pawłowskim przyjęli mnie bardzo ciepło do zespołu.

Moim sukcesem z tą drużyną jest wywalczenie awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej - Ekstraligi.

Były wzloty i upadki jak to bywa w sporcie.

Trenowałam bardzo sumiennie i intensywnie, w każdy weekend najważniejszy był dla mnie mecz mojej drużyny.

Z kolei w wolnych chwilach lubię oglądać spotkania z trybun jak i sprzed telewizora.

Mogę śmiało powiedzieć, że całe moje życie kręci się wokół piłki.

Pod koniec stycznia 2020 roku był to okres przygotowawczy przed rundą wiosenną, odbywały się wtedy sparingi (sprawdziany).

W jednym z meczów sparingowych 15 lutego 2020 niestety już w 5 minucie podczas sprintu i zmiany kierunku z piłką usłyszałam trzask i poczułam gwałtowny ból w prawym kolanie.

Pierwsze badanie MRI (Rezonans magnetyczny) wykonałam we wrześniu 2020 roku, kolejne we wrześniu 2022 roku.

Wykazał poważną kontuzję ZERWANIA WIĘZADŁA KRZYŻOWEGO PRZEDNIEGO (ACL), PRAWEGO STAWU KOLANOWEGO, CHONDROMALACJA RZEPKI IV STOPNIA , TORBIEL BOCZNEGO KŁYKCIA UDOWEGO (LFC).

Jest to dość znana kontuzja wśród piłkarzy.

Od zawsze obawiałam się tego urazu, bo wiedziałam jak poważna jest to kontuzja dla sportowców.

Można powiedzieć, że to wydarzenie skreśliło mnie z dalszej gry na boisku.

Niestety przez stan pandemii w naszym kraju w państwowych szpitalach nie odbywały się żadne nie zagrażające życiu pacjentów zabiegi i operacje.

Wyjechałam do Holandii.

Nie mogłam pogodzić się z utratą trybu sportowego piłkarki i w marcu 2022 otworzyłam wraz za przyjaznioną koleżanką Anną Puk Polską Kobiecą drużynę piłkarską w Tilburgu pod nazwą FC GIRLS WHITE EAGLES, od września wystartowałyśmy do ligi holenderskiej 7x7 i zajęłyśmy 1 miejsce w rundzie jesiennej.

Przekazywałam moim zawodniczkom swoje doświadczenie piłkarskie jako Trenerka.

Na codzień zajmuje się rehabilitacją oraz fizjoterapią w Holandii, pomagam polakom wrócić do pełni zdrowia po urazach oraz odbytych kontuzjach i operacjach.

W lipcu 2022 roku miałam okazje drugi raz z rzędu pojechać na MISTRZOSTWA ŚWIATA POLONIJNE W LESZNIE jako FIzjoterapeutka oraz Asystent Trenera w drużynie FC WHITE EAGLES , ostatecznie zajęliśmy 3 miejsce na Mundialu.

Mój stan zdrowia z dnia na dzień się pogarszał.

Byłam u kilku specjalistów, profesorów i aby wrócić do pełnej sprawności potrzeba będzie REKONSTRUKCJA WIĘZADŁA KRZYŻOWEGO, a następnie długa rehabilitacja.

Leczyłam się zachowawczo - odbyłam fizjoterapię, które nie przyniosły oczekiwanego efektu.

Przyjechałam do Polski na urlop Świąteczny.

22 grudnia odbyła się wizyta u Ortopedy, po zbadaniu i przeanalizowaniu badań dodatkowych zaproponowano mi dalsze postępowanie - OPERACJA REKONSTRUKCJI ACL Z OPRACOWANIEM TORBIELI LFC.

Mało tego 25 grudnia trafiłam do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie i wykryto u mnie ostre zapalenie wyrostka robaczkowego, kolejnego dnia miałam wykonaną Laparoskopowe usunięcie wyrostka robaczkowego.

Jedyną dobrą wiadomością jest to, że zakwalifikowano mnie do operacji prawego kolana w Polsce i ustalono termin na 1 lutego 2023 roku.

Niestety koszt prywatnej operacji z rehabilitacją to około 30 000- 35 000 tys złotych co wiąże się z bardzo krótkim terminem oczekiwania (3 tygodnie). Bardzo zależy mi na tej operacji.

W obecnej sytuacji jakiej się znajduję nie stać mnie na taką kwotę.

Nigdy nie prosiłam o pomoc, ale postanowiłam spróbować zawalczyć o swój szybszy powrót do zdrowia i w pełnej sprawności.

Jestem zdeterminowana żeby powrócić do gry na boisko jako piłkarka i trenerka.

Chciałabym podziękować wszystkim za poświęcony czas na przeczytanie mojej historii i każde nawet najmniejsze wsparcie w tej ciężkiej dla mnie sytuacji.