Pomoc w leczeniu Sky
Pomoc w leczeniu Sky
Nasi użytkownicy założyli 1 231 537 zrzutek i zebrali 1 364 238 145 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W sobotę 5 października zauważyłam, że Sky jest mocno osłabiona, a na porannym spacerze pojawił się krwiomocz. Nie miała apetytu, co w jej przypadku jest dość nietypowe. Przyjęto nas w trybie pilnym do Veticusa w Szamotułach. Lekarz zdiagnozował silne zatrucie i zapalenie przewodu pokarmowego z gorączką. Podano Sky leki oraz zalecono wizytę w poniedziałek z próbką moczu. W poniedziałek Sky już nie chodziła (trzeba ją było nosić), a pobrany mocz był czarny. Po konsultacji z weterynarzem wykonano szybki test na choroby odkleszczowe, który potwierdził anaplazmozę. Czarny mocz wskazywał również na babeszjozę, więc pobrano krew do dalszych badań. Stan był bardzo ciężki i dopiero najbliższa doba miała pokazać czy Sky przeżyje. Wtorkowe wyniki krwi potwierdziły babeszjozę i poważny stan wątroby oraz nerek. Sky dostawała codziennie kroplówki i cały pakiet leków.
Obecnie czuje się lepiej, bo już chodzi. Choroba uszkodziła jej wątrobę i nerki, a leki, które nadal musi brać (minimum 21 dni) dodatkowo obciążają organizm. Nie może jeść BARF ani nie ma ochoty na dotychczasową karmę, więc dostaje BRIT veterynary karmę i puszki.
Rachunek za wizyty u weta już wynosi 1777 zł za 6 wizyt. Dodatkowe codzienne koszty to: specjalistyczna karma, suplementy na wątrobę, anemię i apetyt (z vet expertu) i leki na refluks (na szczęście można zakupić ludzkie). Czekają nas kolejne wizyty u weterynarza oraz badania krwi.
Będziemy wdzięczne za każdą okazaną pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!