Pomóż mi naprawić zęby!
Pomóż mi naprawić zęby!
Nasi użytkownicy założyli 1 254 590 zrzutek i zebrali 1 429 417 696 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam wszystkich Nazywam się Bartosz Turzyński, mam 32 lata, kiedyś byłem tancerzem, dzisiaj walczę o zdrowie i bardzo potrzebuje dzisiaj WASZEJ pomocy. Ponad 5 lat temu uległem wypadkowi – porażenie prądem wysokiego napięcia – cudem przeżyłem. Przeszedłem drogę od reanimacji, poprzez śpiączkę, operacje usuwania skostnień poza szkieletowych, aż do codziennej żmudnej, bolesnej i trudnej rehabilitacji - walki o życie i zdrowie. Przez ostatnie 5 lat moja rodzina, moi przyjaciele oraz zupełnie obcy mi ludzie, poprzez darowizny ogromnie pomagają mi w dotarciu do upragnionego celu – powrotu świadomości, pamięci i sprawności fizycznej.
Jest coraz lepiej ale...
Niestety, jedną z konsekwencji wypadku jest wzmożone napięcie mięśniowe, które przede wszystkim występuje w postaci zgrzytania zębami, co doprowadziło do nadłamań zębów i wielu wytarć, dziur, odsłoniło nerwy, które dają się we znaki. To błędne koło, gdyż ból spowodowany stanem zębów powoduje jeszcze mocniejsze zgrzytanie. To naprawdę boli.
Ponieważ w dużym stopniu jestem nieświadomy, „normalne” wyleczenie stomatologiczne jest niemożliwe. Jedyną szansą, abym nie stracił zębów (dosłownie) to leczenie stomatologiczne pod narkozą, kompleksowa naprawa tego co uszkodzone. Z powodu lęku na tle neurologicznym nawet zwykłe prześwietlenie jest bardzo trudne a czasami niemożliwe, a co dopiero leczenie. Przeszedłem smutną drogę prosząc o pomoc NFZ ale tam jedyne co mi zaoferowano to usunięcie wszystkich zębów, bo „po co niepełnosprawnemu zęby”. Więc walczę a moja rodzina razem ze mną. Nie poddam się.
Zabieg stomatologiczny
Jest jedna Klinika, która chce mi pomóc w kompleksowym leczeniu stomatologicznym ale to jest niezwykle kosztowne – samo znieczulenie ogólne kosztuje ok. 4000 zł. Jest to jedyna szansa dla mnie, żebym mógł dalej walczyć o zdrowie i któregoś dnia powrócić do Was, do rodziny, znajomych i pasji, którą jest taniec.
Bardzo WAS proszę o wsparcie i pomoc bo pieniędzy o które proszę, moja rodzina po prostu nie ma. Bartek Turzyński wraz z rodziną.
Zrzutka stworzona przez Małgorzatę Turzyńską.Mama Bartka.
English below:
Witam wszystkich Nazywam się Bartosz Turzyński, mam 32 lata, kiedyś byłem tancerzem, dzisiaj walczę o zdrowie i bardzo potrzebuje dzisiaj WASZEJ pomocy. Ponad 5 lat temu uległem wypadkowi – porażenie prądem wysokiego napięcia – cudem przeżyłem. Przeszedłem drogę od reanimacji, poprzez śpiączkę, operacje usuwania skostnień poza szkieletowych, aż do codziennej żmudnej, bolesnej i trudnej rehabilitacji - walki o życie i zdrowie. Przez ostatnie 5 lat moja rodzina, moi przyjaciele oraz zupełnie obcy mi ludzie, poprzez darowizny ogromnie pomagają mi w dotarciu do upragnionego celu – powrotu świadomości, pamięci i sprawności fizycznej.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Dawaj Cetowy! Czekamy na Ciebie! ????
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia oraz optymizmu na co dzień :)
Cetowy zdrówka Tobie !
Głowa do góry nie jesteś sam????????????never give up ????
Powodzenia!