id: unh4xf

Młoda mama walczy o życie.Leczenie ostatniej szansy!

Młoda mama walczy o życie.Leczenie ostatniej szansy!

Opis zrzutki

Mam na imię Sandra i mam 37 lat. Od roku walczę z nowotworem złośliwym szyjki macicy codziennie zmagając się z trudami leczenia i finansowania koszów. Diagnozę usłyszałam w marcu 2024 roku. Wychowuję synka ma 7 lat. Najgorsze co może mnie spotkać to fakt, że choroba może nas rozdzielić i pozostawię go samego. Badanie i konsultacje w klinikach po zdiagnozowaniu choroby trwały na tyle długo, że nowotwór rozprzestrzenił się. Ogarnęła mnie rozpacz, że choroba odbierze mi życie a wraz z nim mojego małego synka. Jedyne czego pragnę to być jego oparciem i patrzeć jak dorasta. Zbombardowana negatywnymi informacjami o metodach leczenia i wyleczalności raka szyjki macicy w Polsce, byłam bliska załamania. Rak, który mnie dopadł, jest jedną z głównych przyczyn zgonów w naszym kraju. W Polsce żadne Centrum Onkologii nie podjęło się operacji i wycięcia guza. Dlatego też postanowiłam zawalczyć o swoje życie, wziąć sprawy w swoje ręce i poszukać leczenia na własną rękę.Szukając leczenia trafiłam do kliniki w Berlinie, gdzie już przy pierwszej konsultacji dostałam informacje, że guz kwalifikuje się na operację i wraz z zastosowaniem radioterapii szanse na przeżycie i brak nawrotu choroby są bardzo duże. Ta informacja spadła na mnie jak cud,❗nadzieja!❗Po miesiącach mroku zaświeciło dla mnie słońce-mogę być zoperowana co może uratować mi życie. Dzięki wsparciu rodziny znajomych i innym ludziom o wielkich sercach przeszłam skomplikowana , 7- godzinną operację w Berlinie, która dała mi niewymierne korzyści zdrowotne. Nowotwór to jednak podstępna choroba i jak raz zaatakuje, to nie odpuszcza, dlatego też sama operacja nie wystarczyła.Ten potwór, który mnie zaatakował, jest najbardziej agresywny z możliwych i cały czas czyha, aby mnie zabić😭.Chcę żyć dla mojego synka i dla siebie. Po wielu badaniach lekarze oznajmili, że przy tak agresywnym nowotworze potrzebuję leczenia spersonalizowanego i immunoterapii, która w moim przypadku daje nadzieję i ogromne szanse na pokonanie choroby i zakończenie tej nierównej walki z nowotworem.


Wiąże się to z dużymi kosztami, których nie jestem w stanie pokryć. Dostałam szanse na rozpoczęcie kosztownego leczenia onkologicznego. Jednak nowotwór to trudny zawodnik i mimo ze leczenie i szanse na wyzdrowienie mam bardzo duże to nie ustępuje i nadal krąży w moim organizmie. Aby moc ukończyć leczenie potrzebuje 200 tys zł. Jestem w środku leczenia, w środku drogi do zdrowia i stanęłam w miejscu. Wyczerpałam już wszystkie możliwości finansowe. Boję się strasznie, że nowotwór mnie pokona, bo brakuje funduszy na leczenie. Jestem mamą, która za wszelką cenę chce zostać przy swoim dziecku. Nie mogę dopuścić, by mojemu synkowi pękło serce, dlatego błagam Was o pomoc! Każdy kolejny cykl leczenia przybliża mnie to ocalenia. Każda wpłata nawet najmniejsza ratuje mi życie. Proszę zatrzymajcie się na chwilę i pomóżcie mi zakończyć tą walkę z rakiem!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Oferty/licytacje

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.

Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej

Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!

Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty wystawiasz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.

Ta zrzutka nie ma jeszcze żadnych ofert/licytacji.

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!