Jak się czuje dziecko, które czeka na mamę a ona nie wraca ani tego dnia,ani następnego. Dziś już wiemy że nigdy nie wróci bo zginęła pod kołami samochodu. Kilkudniowe maluchy zostały znalezione przypadkowo po wielu godzinach nieobecności mamy. Bezbronne,mocno wyziębione i głodne.

Osierocone kocięta zbyt wcześnie zostały pozbawione przez los matczynego ciepła.

I tak oto zaczynamy wspólną drogę z trzema maluchami - ogrzewamy, masujemy brzuszki, karmimy co kilka godzin, walczymy o każdy gram, o każdy nowy dzień dla nich, przytulamy - robimy wszystko, aby czuły się bezpiecznie i aby czuły się kochane, mimo że cały czas jeszcze szukają mamy. Nagrodą dla nas jest ich cudowne mruczenie i tulenie się do nas.

Kochani, te małe bezbronne sierotki walczą o lepsze jutro w domu tymczasowym u Ani, potrzebujemy wsparcia na zakup mleczka, w przyszłości pierwszej karmy, kontroli weterynaryjnej oraz profilaktyki przeciw pasożytniczej. Każda złotówka to szansa na życie. Los odebrał im wszystko co znały i kochały, odebrał im coś najcenniejszego - mamę, bez której skazane były na pewną śmierć...

Życie dla maluszków....

Kocięta oczywiście będą szukać nowych domków jak tylko osiągną odpowiedni wiek.

Kocięta są pod opieką Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi ☎️ 607451167 Leźno.