id: upw7tb

Pomóż Gosi wygrać walkę z rakiem!

Pomóż Gosi wygrać walkę z rakiem!

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 520 zrzutek i zebrali 1 204 019 185 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam moich Superbohaterów!

Nazywam się Gosia i jestem córką, żoną i najważniejsze matką dwójki wspaniałych synów dla których chce żyć! Chciałaby doczekać ich najważniejszych chwil w życiu i być przy nich obecna. Daję z siebie wszystko i nie poddaję się ale niestety nie wszystko zależy ode mnie.

Moja chorobę rozpoznano we wrześniu 2019 rok diagnoza - RAK ESICY Z PRZERZUTAMI DO WĄTROBY. Kilka następnych miesięcy to liczne badania, konsultacje i w końcu decyzja o operacji resekcji jelita grubego, którą przeszłam 10 stycznia 2020. Wycięto dużego guza i węzły chłonne, operacja się udała. Nikt się nie spodziewał, że po dwóch miesiącach od operacji choroba będzie tak szybko postępować. Lekarze, przyśpieszają chemioterapie paliatywną I linii wg. FOLFIRI, która rozpoczęła się już trzeciego kwietnia. Mimo wszystko walczyłam dalej i się nie poddałam, a wy razem ze mną. Kolejna wizyta w szpitalu i to kolejne złe wieści chemia nie pomogła, nastąpiła progresja choroby do wątroby i płuc. Lekarze szybko zareagowali i zmienili chemię na silniejszą, bardziej wyniszczająca organizm. Po 20 chemiach okazało się, że chemia przestała działać, guz na wątrobie zwiększył się do takich rozmiarów, że lekarze odmawiają przeprowadzenia operacji wycięcia, ponieważ guz jest zbyt duży. Chemia poszła w kąt. Pozostały tylko badania kliniczne i nierefundowane, ale jestem wojowniczkom i będę walczyć o każdy dzień życia. Jestem po pierwszej wizycie w klinice w Warszawie, do badań klinicznych zakwalifikuje się tylko 7 osób z genem KRAS. W razie nie powodzenia, szukamy alternatywnych terapii, ponieważ mam dla kogo żyć, chciałabym doczekać wnuków, być dla nich kochającą babcią, spełniającą własne pasje. Od stycznia podjęłam się kuracjom aminokwasami z komórek macierzystych plus suplementy, produkty te nie są refundowane przez NFZ. Ciągłe podróże po szpitalach i lekarzach. Niestety pieniądze w takiej sytuacji rozchodzą się bardzo szybko, koszty leczenia znacząco przewyższają nasze dochody. Dlatego zwracam się z prośbą do was wszystkich. Jeśli chcesz wesprzeć mnie w walce z rakiem, to proszę o każdą wpłatę. Każda złotówka to krok bliżej wygranej :) 


Dziękuję bardzo wszystkim za wsparcie. 

Uważajcie na siebie :)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 438

preloader

Komentarze 61

 
2500 znaków