Wzruszacze to wyjątkowa grupa Podopiecznych Fundacji "Dom Tymianka". Od wielu lat przyjmujemy pod nasz dach i do serc bardzo skrzywdzone, chore, kalekie, najczęściej stare psy. Przenieśliśmy się na wieś, gdzie mają do dyspozycji ogromny teren do biegania i bardzo skromną, prastarą chałupkę po przodkach, która z racji swej luksusowej kondycji zwana jest Rezydencją. Rezydencję remontujemy własnoręcznie, w miarę sił i środków finansowych. W najbliższym czasie planujemy ocieplenie wełną mineralną i obłożenie ścian płytami wiórowymi w dwóch pomieszczeniach. Jest to najniezbędniejsze minimum na zimę.

W marzeniach mamy jeszcze doprowadzenie prądu do trzeciego pomieszczenia (w dwóch pozostałych już jest), doprowadzenie wody i prądu do sąsiedniego pomieszczenia gospodarskiego.

Próbowałam wstawić na zrzutkę więcej zdjęć z codziennego życia Wzruszaczy, ale opublikowały się chyba tylko trzy, więc zapewne to kwestia przerastająca mnie technicznie.

Zapraszam na naszą stronę fb:

https://www.facebook.com/FundacjaDomTymianka/

Gwarantuję, że zakochacie się we Wzruszaczach!

KOCHA... LUBI... REMONTUJE!

Zaczęliśmy remont sypialni Wzruszaczy!

Rezydencję - zabytek z lat 40. XX wieku wpisany na Światową Listę Dziedzictwa Ludzkości - remontujemy powolutku od dwóch lat.

Powolutku, ponieważ: a) brakuje pieniędzy na materiały, b) pracujemy tradycyjnie JEDNYM CZŁOWIEKIEM I JEDNĄ SŁUŻBĄ, c) Wzruszacze dają z siebie wszystko, żeby zagospodarować nam czas i siły.

Bardzo porządny remont Rezydencji byłby niezmiernie kosztowny i po prostu nie opłaca się go robić, bo Wzruszacze nie mają względów dla rzeczy materialnych i lubią sobie nadgryźć lub posikać na to czy owo. Dlatego prastare ściany w ramach odnowy otrzymają drewniane stelaże i pokrycie z płyt wiórowych oraz ocieplenie z wełny mineralnej.

Rezydencja nie ma ogrzewania, więc ocieplenie ścian jest bardzo ważne. Wzruszaczom przyodzianym w futra i przewalającym się po swoich łożach i tak jest ciepło, a Służba dobrowolnie i z miłości z nimi zostaje bez względu na temperaturę i okoliczności, ale byłoby jej dużo milej na duszy, gdyby zimą mogła od czasu do czasu zdjąć czapkę i rękawiczki.

Mamy więc ogromną nadzieję, że wśród Przyjaciół, którzy lubią i kochają Wzruszacze, znajdą się też chętni do trzeciego punktu i wesprą nas w tym jakże szlachetnym przedsięwzięciu.

Wzruszaczom będzie cieplej, przytulniej i ładniej.

Musimy kupić drewniane stelaże, płyty wiórowe, wełnę mineralną, farbę i grube linoleum na podłogę. Część materiałów już mamy, reszta szacunkowo będzie kosztować 2 tysiące.

Po remoncie Wzruszacze mają obiecane nowe łóżka

Bardzo gorąco prosimy o wsparcie, z Waszą pomocą uwiniemy się z pracą jeszcze we wrześniu, bo jesteśmy bardzo sprawną i pracowitą ekipą!