Zbieramy na protezę dla Jurka. Pomóż mu wrócić do życia :)
Zbieramy na protezę dla Jurka. Pomóż mu wrócić do życia :)
Nasi użytkownicy założyli 1 226 309 zrzutek i zebrali 1 348 434 947 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jurek Zuwalski jest mieszkańcem Krynek na Podlasiu. 6 lat temu miał amputowaną prawą nogę.
Z tych samych Krynek pochodzi słynna woda “Krynka” i w tejże firmie jako zawodowy kierowca kiedyś pracował. Teraz jest 65-letnim emerytem, ale z powodu braku dobrej protezy jest więźniem we własnym domu.
Jurek mieszka z żoną Mariolą na drugim piętrze w bloku i bardzo ciężko mu gdziekolwiek się poruszać. Całe szczęście, że ma tę kobietę przy sobie, bo byłoby mu bardzo trudno samotnie żyć.
Żona Jurka jest kucharką w Tatarskiej Jurcie w Kruszynianach.
To pełne wigoru małżeństwo ma już dorosłe dzieci i z wielkim trudem przychodzi im proszenie o jakąkolwiek pomoc. Jest jednak kilka osób, w tym rehabilitant Jurka, pan Jakub Tarasiewicz, który postanowił mu pomóc. Pan Jakub szuka środków na dobrą protezę w NFZ i innych możliwych funduszach. To on uznał, że trzeba spróbować nazbierać pieniądze na taką protezę, która umożliwi Jurkowi samodzielne poruszanie się. Udało mu się pozyskać 11 000 zł dofinansowania do protezy.
Mnie także poruszyła ich historia i uznałam, że pomogę skromnym ludziom. Piszę te kilka zdań z nadzieją, że jakieś dobre dusze pomogą człowiekowi stanąć na nogi.
Jurek i Mariola są zakłopotani tym, że chcemy im pomóc, ale tak to jest, że jak nie poprosisz o pomoc, to jej nie dostaniesz. My prosimy w ich imieniu, bo wiemy, że na zrzutce można zdziałać więcej niż chodząc z puszką po ulicach albo prosząc o pomoc sąsiadów czy rodzinę.
Jurkowi ciężko pogodzić się z sytuacją, w której utknął od kilku lat. Protezy, na które było go stać, są ciężkie, trudne do założenia i niewygodne. Próbował już kilku. Żadna z nich nie jest możliwa do założenia przez niego samego. Jedna proteza była tak niewygodna, że raniła jego kikut. Jurek po rehabilitacji z panem Jakubem ma dużo więcej sił i woli życia. Teraz potrzebuje tylko dobrej protezy. A taka kosztuje 80 000 zł.
Jeśli masz więc zbędne 10, 20 czy 50 zł, które mogłyby być wydane na kolejną czekoladę, colę albo pizzę, wrzuć je na naszą zbiórkę i miej świadomość, że życie Jurka może stać się dzięki Tobie lepsze.
Jurek marzy o tym, by znowu jeździć autem. Dzięki porządnej protezie będzie mógł chodzić, ale także jeździć autem. Pomożemy mu spełnić to marzenie?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!