I znowu zbieram na Mały Biały Domek, czyli Baranka Odeskiego - Aq. Ledwo się pogoił z endoprotezy biodra, a tu nowy zonk - strzeliło mu wiązanie w kolanie, tym razem prawej łapy. Już lerwdo się podnosił i unikał opierania się na chorej łapie. Szybka reakcja lecznicy i diagnoza - konieczna artroskopia TPLO. Psiego NFZ-tu nie ma, a koszt jak się okazało niemały. Nawet do 10 tysięcy złoty.

Z racji tego, że akcja musiała być przeprowadzona szybko, aby wyeliminować możliwe postępujące stany zwyrodnieniowe, Aq momentalnie został zapisany na zabieg i już jest po. Szybki rekonesans i udało mi się pożyczyć i zdobyć potrzebne pieniądze, bo czas tu grał dużą rolę. Koszty samego zabiegu to 8310 zł i tyle moze się uda zebrać.

Nie wiem, ile uda mi się zebrać i czy w ogóle zechcecie ponownie ratować baranka. Czekają go jeszcze wizyty i badania kontrolne, które razem z kosztami dojazdu też dają się we znaki.

Proszę o pomoc, jeżeli ktoś tylko może i zechce.