id: uu29ke

PODAJ DŁOŃ - POMÓŻ MI WRÓCIĆ DO ŻYCIA - ZBIÓRKA DLA ROBERTA NA LECZENIE I REHABILITACJĘ

PODAJ DŁOŃ - POMÓŻ MI WRÓCIĆ DO ŻYCIA - ZBIÓRKA DLA ROBERTA NA LECZENIE I REHABILITACJĘ

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 231 893 zrzutki i zebrali 1 365 390 369 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

"Wszystkie nasze marzenia mogą się spełnić, jeśli tylko mamy odwagę za nimi podążyć" W. Disney MAM NA IMIĘ ROBERT TRAWIŃSKI.MAM 39 LAT I OD PRAWIE 22 LAT CHORUJE NA CIĘŻKĄ NIEPRZEWIDYWALNĄ CHOROBĘ JAKĄ JEST STWARDNIENIE ROZSIANE (SM) ZACHOROWAŁEM JAKO 16 LETNI CHŁOPAK I BYŁA TO NA TAMTEN OKRES POSTAĆ CHOROBY RZUTOWO--REMISYJNA ,GDZIE PO JEJ ATAKACH TZW, RZUTACH PO ZASTOSOWANIU LECZENIA KORTYKOSTEROIDAMI ZDROWIE WRACAŁO WZGLĘDNIE DO NORMY. MIJAŁY LATA I TAKIE ZAOSTRZENIA I POPRAWY OCZYWIŚCIE "WZGLĘDNE' MIAŁEM PRZEZ PRAWIE 15 LAT PO CZYM CHOROBA ZMIENIŁA POSTAĆ NA WTÓRNIE POSTĘPUJĄCĄ GDZIE ROŻNEGO TYPU ZAOSTRZENIA CHOROBY A ZARAZEM USZKODZENIA OŚRODKOWEGO UKŁADU NERWOWEGO PRZESTAŁY SIĘ JUŻ WYCOFYWAĆ DOPROWADZAJĄC MNIE DO KALECTWA FIZYCZNEGO I INTELEKTUALNEGO.UTRZYMUJĘ SIĘ ZE SKROMNEJ RENTY SOCJALNEJ Z ZAKŁADY UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH I ZASIŁKU PIELĘGNACYJNEGO Z OŚRODKA POMOCY SPOŁECZNEJ .MIESZKAM Z MAMA CHORĄ PSYCHICZNIE KTÓRA TEZ BARDZO CIERPI .GDYBY KTOŚ MNIE ZAPYTAŁ CO CHCIAŁBYM OD ŻYCIA?! NIE WIEM CO BYM MU ODPOWIEDZIAŁ; BO CHOROBA ZNISZCZYŁA PRAWIE CAŁE MOJE ZYCIE I ZYCIE MAMY CHOĆ TEGO NIE CHCIAŁEM.KSZTAŁCIŁEM SIĘ ,UCZYŁEM PRACOWAŁEM W MIARĘ MOŻLIWOŚCI JAKO ELEKTRONIK I INFORMATYK KOCHAŁEM MUZYKĘ, KINO I TEATR. BYLEM CAŁY "ZATOPIONY W KULTURZE" PRAGNĄŁEM BYĆ DLA POLSKI KIMŚ, KIMŚ WAŻNYM TAKŻE DLA CHOREJ MATKI POMIMO ,ŻE W DOMU CZĘSTO BRAKOWAŁO PODSTAW DO ŻYCIA: ŻYWNOŚCI ,UBRAŃ ŚRODKÓW CZYSTOŚCI TRWAŁEM AŻ ŻYCIE PRZELECIAŁO MI MIEDZY PALCAMI PRÓBUJĄC UJAŻMIĆ BESTIĘ JAKĄ JEST SM(STWARDNIENIE ROZSIANE).PISZĘ TO ZE ŁZAMI W OCZACH MYŚLĄC BOŻĘ DLACZEGO MNIE TAK DOŚWIADCZASZ PRZECIEŻ TAK WIELE MÓGŁBYM UCZYNIĆ DOBREGO TYLE OSÓB NAUCZYĆ CO JEST TAK NAPRAWDĘ NAJWAŻNIEJSZE W ŻYCIU,CO NALEŻY KOCHAĆ. OPOWIEDZIAŁBYM O MOICH PASJACH I ZAMIŁOWANIACH TYLKO MYŚLĘ SOBIE CZY JESZCZE COKOLWIEK ZDĄŻĘ ZROBIĆ ZANIM UMRĘ.JESTEM ZAMKNIĘTY NA 3 PIĘTRZE W BLOKU JAK KSIĘŻNICZKA NA WIEŻY I CZĘSTO NIE MOGĘ ZEJŚĆ NA DUŁ ABY POODDYCHAĆ ŚWIEŻYM POWIETRZEM .MÓJ POKÓJ JEST JAK CELA.TYLE DEFICYTÓW I FINANSOWYCH I EMOCJONALNYCH. Z WYRAZAMI SZACUNKU: TRAWIŃSKI ROBERT Mam na imię Robert, a moim marzeniem jest wrócić do zdrowia. Kochani, bez Waszej pomocy jestem zdany na postęp choroby, nieuchronną utratę zdrowia i sprawności oraz trwałe kalectwo psychofizyczne. A ja chcę żyć i spełnić jeszcze kilka marzeń.

MOJA CHOROBA - STWARDNIENIE ROZSIANE (POSTAĆ WTÓRNIE POSTĘPUJĄCA)

W 2000 r. w 10 wojskowym szpitalu klinicznym z polikliniką w Bydgoszczy zdiagnozowano u mnie ciężką postępującą chorobę - stwardnienie rozsiane. Choroba od tegoż roku przebiegała w różny sposób i o różnym stopniu nasilenia objawów. Kładąc mnie wielokrotnie na oddziały neurologiczne. Z dnia na dzień z aktywnego i sprawnego mężczyzny stałem się leżącym, na łóżku człowiekiem...

Obecnie szukam kliniki bądź ośrodka w Polsce (lub za granicą), który zdecyduje się mnie leczyć lub zastosowałby inną formę terapii odmiennej od polskich standardów NFZ jak i zapewni profesjonalną rehabilitację. Stan mojego zdrowia jest ciężki a moje możliwości podjęcia skutecznego leczenia są bliskie zeru. Ciężar psychiczny sytuacji w jakiej się znalazłem zdaje się być chwilami nie do udźwignięcia.

Dlatego proszę o pomoc. Każda złotówka przybliża mnie do celu. Wierzę, że jest w Was duża moc.

MOJE MARZENIA...

Chciałbym... wrócić kiedyś do normalnego życia. Marzę o tym. Zawsze byłem wysportowanym mężczyzną, kochającym muzykę, granie na gitarze, byłem DJ-em i prezenterem w radiach internetowych. Interesuje mnie informatyka, elektronika stosowana, motoryzacja, bankowość. Lubię również teatr jak i kino. Niestety choroba zaczęła niszczyć moje pasje i to co kocham. Przerwała studia, które chciałbym kontynuować na wydziale informatyki i telekomunikacji na Politechnice Poznańskiej. Chciałbym jeszcze cieszyć się życiem, mieć rodzinę, podjąć pracę zarobkową być może jako inżynier tworzący elektroniczne metody pomocy niepełnosprawnym z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Neurologia, psychiatria i psychologia to dziedziny, które mnie interesują z racji mojej choroby. Wiedza na ten temat pomaga mi znaleźć rozwiązania moich problemów zdrowotnych, lecz bez Waszej pomocy moja wiedza jest bezużyteczna gdyż finansowo nie dam rady.

MOJE MOŻLIWOŚCI LECZENIA:

Obecnie nie mam żadnych możliwości finansowych na podjęcie odpowiedniego leczenia.

Jestem sam, mieszkam z chorą mamą, która sama wymaga specjalistycznej opieki. W takiej sytuacji jestem zdany na pomoc Państwa, która starcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

W tej chwili utrzymuję się z renty socjalnej w wysokości 872.12 zł i zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 184.42zł a to wystarcza tylko na życie. O leczeniu czy rehabilitacji mogę w obecnej sytuacji zapomnieć.

Bez Waszej pomocy jestem jednak zdany na postęp choroby i nieuchronną utratę zdrowia i sprawności oraz trwałe kalectwo psychofizyczne.

JAK JESZCZE MOŻESZ MI POMÓC?

JESTEM PODOPIECZNYM FUNDACJI "DOBRO POWRACA" FUNDACJI NA RZECZ CHORYCH NA STWARDNIENIE ROZSIANE A JEŚLI INTERESUJE KOGOŚ ABY WSPOMÓC MNIE W TEJ TRUDNEJ SYTUACJI ZDROWOTNEJ, FINANSOWE I ŻYCIOWEJ OTO LINK DO MOJEGO PROFILU NA FACEBOOKU https://www.facebook.com/profile.php?id=1000009403r96419Bardzo się boję, a jednocześnie tak bardzo chce żyć. Z tego miejsca proszę ludzi dobrej woli o pomoc. To przywróci mi wiarę w lepsze jutro.

Z WYRAZAMI SZACUNKU: TRAWIŃSKI ROBERT

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 5

 
2500 znaków