Kamil Misztal. Jego historia zaczęła się gdy miał rok i osiem miesięcy. Rozgrzany piec, chwila nieuwagi i stało się... Tak zmieniło się całe życie dzieciaka z podlubelskich Minkowic. Poparzenia obu nóg i rąk odcisnęły piętno na całym dzieciństwie i życiu Kamila. Od 1993 roku do dziś Kamil przeszedł ponad 30 operacji które nie tylko ratowały jego życie, ale także i zdrowie. Nie poddał się, nie był bierny, zacisnął zęby i walczył o powrót do „normalności”. W jego życiu nigdy nie było łatwo i z górki. Aby Kamil mógł znów wsiąść na rower i pojechać na kolejną wyprawę potrzebował będzie nowych części do protezy aby jego noga po operacji mogła swobodnie funkcjonować. Koszt takiego przedsięwzięcia wynosi 12 tysięcy złotych. Pomóc może każdy z nas.

?

Kamil Misztal. Jego historia zaczęła się gdy miał rok i osiem miesięcy. Rozgrzany piec, chwila nieuwagi i stało się... Tak zmieniło się całe życie dzieciaka z podlubelskich Minkowic. Poparzenia obu nóg i rąk odcisnęły piętno na całym dzieciństwie i życiu Kamila. Od 1993 roku do dziś Kamil przeszedł ponad 30 operacji które nie tylko ratowały jego życie, ale także i zdrowie. Nie poddał się, nie był bierny, zacisnął zęby i walczył o powrót do „normalności”.

W jego życiu nigdy nie było łatwo i z górki. W 2008 roku lekarze nie mogli już uratować nogi Kamila i musiał on poddać się amputacji prawej kończyny. Nie poddał się i pomimo trudności zaczął uprawiać sport. Zaczął od siatkówki..., siatkówki na siedząco, w której to udało mu się trafić do reprezentacji Polski. Po kilku latach gry w siatkówkę w Polsce narodziła się idea Amp Futbolu – piłki nożnej dla osób po amputacjach. Kamil od razu poczuł, że to coś dla niego Swoje kolejne wyzwanie potraktował bardzo poważnie i udało mu się także zaliczyć występy w Reprezentacji Polski. Do realizacji pasji każdego chłopca, który chciałby być drugim „Ronaldo” potrzebował specjalistycznej protezy. Postanowił sam zebrać pieniądze, a były one niemałe – 40 000 złotych. Znów podjął walkę o swoje zdrowie. Udało się. Zbiórka nakrętek, charytatywny bal, koncert zorganizowany przez lokalną społeczność dały efekt. W marcu 2013 roku Kamil otrzymał upragnioną protezę. Kamil otrzymując pomoc od innych sam postanowił coś dać od siebie. Zaangażował się w swoją kolejną pasję rower i kolarstwo. Zorganizował dwie wyprawy pod hasłem „W Protezie na Rowerze” i przejechał rowerem ponad 3 tysiące kilometrów pomagając innym. Po kilku latach przyszedł jednak kolejny trudny okres. Gdy planował trzecią rowerową wyprawę pojawiły się kłopoty. Kamil trafił do szpitala, znów przeszedł operację chorej nogi i swoje plany pomocy innym musiał odłożyć na później. Aby Kamil mógł znów wsiąść na rower i pojechać na kolejną wyprawę potrzebował będzie nowych części do protezy aby jego noga po operacji mogła swobodnie funkcjonować. Koszt takiego przedsięwzięcia wynosi 12 tysięcy złotych. Pomóc może każdy z nas. Kamil już pokazał, że każde wsparcie daje mu siłę aby pomagać innym. Pozwólmy razem zrobić kolejny Krok do swoich Marzeń Kamilowi.