id: uvcabt

Walka o zdrowie Jarka

Walka o zdrowie Jarka

Nasi użytkownicy założyli 1 231 311 zrzutek i zebrali 1 363 441 571 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Drodzy Zrzutkowicze!


Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla mojego ukochanego męża Jarka Kaśków. Dotychczas nie przyszło mi na myśl, by zwracać się do kogokolwiek o pomoc, ponieważ raz lepiej, raz gorzej, ale jakoś sobie radziliśmy. Niestety przyszedł taki czas, że nie mam innego wyjścia, niż prosić ludzi dobrego serca o pomoc.


Jarka sporo osób zna ze szkoły podstawowej, kiedy to pierwszy raz w 1996 roku zaatakowała podstępna choroba- nowotwór nosogardła. Jarek przez kilka lat walczył o zdrowie, przyjmował radio i chemioterapię, było bardzo ciężko, ale Jarek pokonał chorobę. Inni znają Jarka ze szkoły średniej. Ale większość zna Go z zamiłowania do piłki nożnej i ukochanego Dębu Barcin. Wspólnie z przyjaciółmi, wiernymi kibicami Dębu, organizował oprawy meczów. Był sekretarzem w Zarządzie Dębu, a także członkiem Komisji Rewizyjnej. Pracował również jako kierownik drużyny. Wspólnie z kolegami prowadził Małą Ligę Mistrzów, która na stałe wpisała się w kalendarz rozgrywek w piłkę nożną w Gminie Barcin. W 2004 roku z przyjaciółmi złożyli wniosek i otrzymali środki finansowe na utworzenie kawiarenki internetowej w siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Barcinie w ramach projektu: I Ty bądź dostępny! Dzięki zaangażowaniu Jarka i przyjaciół od piłki nożnej, dzieciaki mogły korzystać z dobrodziejstw Internetu. Jarek zawsze chętnie pomagał, nie odmawiał wsparcia. Można było na Nim polegać. Nawet kiedy już założył rodzinę, angażował się w sprawy Dębu. Z czasem przybyło obowiązków zawodowych i rodzinnych, ale sercem zawsze z ukochanym DĘBEM.


Niestety, zaczął pogarszać się stan zdrowia. W grudniu 2020 roku Jarek usłyszał diagnozę... nowotwór złośliwy płaskonabłonkowy rogowaciejący. I znowu rozpoczęła się walka o to, co najważniejsze w życiu - zdrowie... Mąż jest już po zabiegach twarzowo-szczękowych, ma założoną rurkę tracheostomijną w celu ułatwienia oddychania, założoną gastrostomię do odżywiania oraz port do chemioterapii.


Leczenie Jarka jest długie, bardzo kosztowne, na co nie byliśmy i nie jesteśmy przygotowani. Jarek nie jest w stanie wrócić do pracy. Jest jedynym żywicielem rodziny. Wizyty, badania, leczenie, operacje, opatrunki i inne środki medyczne,są bardzo kosztowne. Możliwości finansowe rodziny są ograniczone. Nie mam możliwości podjęcia zatrudnienia, ponieważ całą dobę opiekuję się mężem, który nie jest w stanie sam funkcjonować. W związku z tym, zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie dla Jarka i pomoc w walce z nierównym przeciwnikiem, jakim okazał się nowotwór.


Pomóżmy wygrać kolejny mecz - walkę, by Jarek mógł dalej cieszyć się życiem!!!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 21

 
2500 znaków