Witam!!! Nigdy nie prosilam tu o pomoc ... Ale ostatnie miesiace sa dla mnie i mojej rodziny trudne niestety od 3 miesiecy moj maz sam pracuje mamy 2ke dzieci 10i 6lat;) ja po tym jak zostalam oszukana przez pracodawce ( ktory niestety nie zglosil mojej umowy ktora podpisywalam... I pewnie niewiedzialabym o tym gdyby nie to ze w miedzy czasie zachorowalam na grype typu B i lekarz na wizycie oznajmil mi ze nie mam ubezpieczenie za leczenie szpitalne oraz lekarza musialam zaplacic jak za prywatna hospitalizacje;( a to nie male pieniazki ;( od tamtej pory bezskutecznie szukam pracy takiej abym mogla pogodzic z dziecmi z odbiorem z przedszkola itp.. ciezko jest z jednej pensji zyc ale jakos dawalismy rade lecz ostatni list - rachunek dobil mnie do konca 1205zl... Za prad !!! Na poczatku myslalam ze to jakas pomylka ( w 48metrowym mieszkaniu taka zuzycie !!!) jakis blad ale niestety mimo chcac wyjasnic sprawe rachunek za energie zostal niby dobrze naliczony i wystawiony ... W obecnej sytuacji z pensji meza 3.500zl to dla nas ogromna kwota gdzie sa jeszcze inne oplaty..i za miesiac komunia corki nogdy nie prosilam nigdzie i nikogo o pomoc bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji gdyby moi rodzice zyli napewno oni by mi pomogli ale niestety mloda odeszli i zostawili 14letnia corke moja siostre dla ktorej tez stalam sie rodzina zastepcza .. Dla kazdego z panstwa chodzby 1zl to nic a dla mnie w obecnej sytuacji to duza pomoc i nadzieja ze nie naraze dzieci na to by byly bez pradu w domu :( dlatego prosze o pomoc jakakolwiek !!!baaardzo prosze !!